Udana gra deblistek

Duet Małgorzata Kalawa (z lewej) i Paulina Kowalczyk świetnie zaprezentował się w deblu Fot. Maciej Zubek

TENIS STOŁOWY. Zawodniczki Gorców Nowy Targ liderem I ligi

Początek spotkania wcale nie zwiastował tak przekonującej wygranej gospodyń. Po pierwszych czterech grach singlowych stan meczu był bowiem remisowy 2-2. Na pierwszym stole Małgorzata Kalawa tylko seta oddała Karolinie Miklar, ale Paulina Kowalczyk w meczu Dorotą Paluch, mimo iż "wyciągnęła" wynik z 0-2 na 2-2, to w tie breaku uległa doświadczonej zawodniczce JKTS. Na drugim stole najpierw Izabela Godlewska w 10 minut rozprawiła się z Martyną Zygadłą, potem swój mecz przegrała 1-3 z Natalią Guzdek, Aleksandra Mozdyniewicz. Tu kluczowe znaczenie miał drugi set, w którym zawodniczka Gorców nie wykorzystała trzech piłek setowych i mimo prowadzenia 10-8 i 12-11, przegrała 12-14.

Przełomowym momentem, który zdecydowanie wpłynął na końcowy wynik były gry deblowe. Godlewska z Mozdyniewicz łatwo uporały się z duetem Zgadło-Guzdek. Wydawało się, że ciężka przeprawa czekać będzie Kowalczyk i Kalawę w starciu z Paluch i Miklar. Pierwszy set zdawał się potwierdzać to, zakończył się przegraną nowotarżanek do 6. W drugiej partii reprezentantki gospodyń zaczęły od prowadzenie 3-0, by potem stracić kolejno 7 punktów z rzędu. Od wyniku 3-7 zaczął się jednak skuteczny pościg Podhalanek, zwieńczony wygraną 11-9. Dwie kolejne odsłony tego pojedynku to był już popis duetu Kowalczyk-Kalawa. W trzecim secie prowadziły już 7-0, by wygrać ostatecznie 11-3. W czwartym dały ugrać rywalkom 7 punktów.

Ostatnie cztery gry singlowe to już była wyraźna dominacja zespołu z Nowego Targu. Świetnie w starciu z Paluch zaprezentowała się Kalawa, która rozkręcała się z każdą koleją wymianą, zwyciężając 3-1. Kowalczyk i Godlewska ani przez moment nie były zagrożone w meczach odpowiednio z Miklar oraz Guzdek, ogrywając je bez straty seta. Charakter pokazała w meczu z Zygadło Mozdyniewicz. Najpierw roztrwoniła przewagę 2-0 w setach, by w tie breaku przechylić szalę zwycięstwa.

- Mieliśmy ten mecz pod kontrolą, mimo problemów w pierwszych grach singlowych. Przegranej Pauliny z Paluchową można było się spodziewać. Paulinie kompletnie nie odpowiada styl gry tej zawodniczki i to było widać w tym spotkaniu. W historii bezpośrednich spotkań tych zawodniczek chyba tylko raz udało się wygrać Pauli. Paluch ten mecz jednak kosztował sporo sił, co negatywnie wpłynęło na jej grę w kolejnych meczach. Świetnie zagraliśmy w grach deblowych po których rywalki już straciły wiarę na to, że mogą wywieźć stąd korzystny wynik - ocenił trener Gorców Tomasz Klag.

Gorce Nowy Targ - JKTS Jastrzębie 8-2

I stół: Małgorzata Kalawa - Karolina Miklar 3-1 (11-3, 7-11, 11-4, 11-2); Paulina Kowalczyk - Dorota Paluch 2-3 (8-11, 9-11, 11-3, 11-9, 6-11); Kalawa - Paluch 3-1 (13-11, 8-11, 11-8, 11-3); Kowalczyk - Miklar 3-0 (13-11, 11-7, 11-8)

II stół: Izabela Godlewska - Martyna Zygadło 3-0 (11-4, 11-2, 11-5); Aleksandra Mozdyniewicz - Natalia Guzdek 1-3 (5-11, 14-12, 10-12, 8-11); Godlewska - Guzdek 3-0 (11-2, 11-4, 11-6); Mozdyniewicz - Zygadło 3-2 (11-7, 11-9, 4-11, 7-11, 11-8)
Deble: Kowalczyk/Kalwa - Paluch/Miklar 3-1 (6-11, 11-9, 11-1, 11-6); Godlewska/Mozdyniewicz - Zygadło/Guzdek 3-0 (11-6, 1-3, 11-7)

W innych meczach: ULKS Moszczenica - Brzostowianka Brzostek 10-0; AZS PWSZ Nysa - LUKS Galux Skrzyszów 7-3.

1. Gorce 5 9 38-12

2. Nysa 6 9 42-18

3. AZE UE Wrocław 5 8 34-16

4. Skrzyszów 6 7 35-25

5. Jastrzębie 5 4 29-21

6. Krosno 5 4 23-27

7. Polkowice II 4 3 12-28

8. Brzostowianka 5 2 14-36

9. Moszczenica 5 0 3-47

Maciej Zubek