Udana inauguracja i ambitne plany Tęczy

Zespół z podkrzeszowickiej miejscowości zimą dotknęła tragedia: zmarł trener Bogdan Ficek. Jego następcą został Paweł Burbeło, wychowanek Orła Balin, ostatnio grający w Unii Kwaczała. Początkowo Burbeło był przymierzany do pracy szkoleniowej z drużynami młodzieżowymi klubu z Tenczynka, śmierć Bogdana Ficka zmieniła jednak plany zarządu klubu.

- Zarząd nie wywiera na mnie presji awansu za wszelką cenę - mówi Paweł Burbeło. - Zastałem klub i drużynę dobrze zorganizowaną. Wiem, że marzeniem poprzedniego trenera był awans z Tęczą do klasy A. Miejsce w tabeli po rundzie jesiennej mamy takie, że trudno mówić o innym celu niż awans i dlatego wraz z zawodnikami i zarządem postaramy się zrealizować te marzenia. Naszymi najgroźniejszymi rywalami będą na pewno Promyk Bolęcin i Fablok Chrzanów, co nie oznacza jednak, że któraś z drużyn z niższych lokat nie włączy się do walki o awans. Frekwencja na treningach jest dobra, zawodnicy realizują zadania treningowe, więc powinno być dobrze - dodaje trener.

Tęcza ma aktualnie trzy punkty przewagi nad Fablokiem i Promykiem. Rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie, awans do klasy A uzyskają dwie najlepsze drużyny. Margines błędu jest ograniczony, ponieważ po wycofaniu się z rywalizacji na tym szczeblu Alwerni II i Zagórzanki II w chrzanowskiej klasie B gra jedynie dziesięć drużyn.

(PAN)