Udana ucieczka na podium

KOLARSTWO. Kęczanie cieszyli się z tytułu mistrzowskiego Kacpra Ceremugi w juniorach młodszych

Kęczanie cieszyli się z tytułu mistrzowskiego, który wywalczył Kacper Ceremuga w rywalizacji juniorów młodszych. Na prawie 61-kilometrowej trasie w Malcu zawodnik Sokoła od początku jechał bardzo aktywnie i był jednym z inicjatorów, która przesądziła o ostatecznych losach podziału medali w tej kategorii wiekowej. Walka była zacięta do ostatnich metrów. Kacper i jego towarzysz ucieczki dosłownie czuł już na plecach oddech grupy pościgowej. Ostatecznie ta wpadła na metę zaledwie 7 s po uciekinierach, a jednym z tych, którzy ją przyprowadzili był drugi z kolarzy kęckiej grupy Arkadiusz Ponicki. W ten sposób podopieczni trenera Piotra Karkoszki święcili podwójny sukces. - Miałem nadzieję na medal w tej kategorii, ale taki start to marzenie - cieszył się szkoleniowiec kęckiej grupy.
Brązowy medal mistrzostw wśród juniorów młodszych wywalczył Krystian Ślęzak z Krakusa.
W konkurencji juniorek młodszych wygrała Monika Żur ze Skomielnej Białej, druga była Katarzyna Niewiadoma z Krakusa, a trzecia Sabina Zamroźniak z UKS Podwilk. Dziewczyny ze Skomielnej wywalczyły w Malcu w sumie dwa złote medale. Drugi przypadł Agnieszce Ceremon w rywalizacji młodziczek. Druga była Maria Ponicka, która nie chciała być gorsza od brata i także wywalczyła "srebro". Powody do zadowolenia miała również ekipa Sprintu Jordanów za sprawą Klaudii Kulki, która w Malcu wywalczyła brązowy medal w tej kategorii wiekowej.
Wśród młodzików na najwyższym stopniu podium stanął Patryk Talaga z Krakusa, wyprzedzając Łukasza Skałkę z Iskry Głogoczów i Jakuba Działowego z Krakusa. Tuż za podium na 4 miejscu uplasował się Sylwester Seweryn z Sokoła.
Młody kolarz kęckiej grupy podjął walkę o "brąz" na ostatnich metrach, ale zabrakło mu doświadczenia. - Rower szosowy ma dopiero od dwóch tygodni. Tutaj finisz był o tyle utrudniony, że prowadził pod górę. Sylwester był w grupce, która walczyła o czołowe lokaty, ale zaczął za wcześnie finiszować. Źle oszacował swoje możliwości i musiał uznać wyższość rywali na ostatnich metrach - opowiada trener Karkoszka.
Szkoleniowiec kęckiego Sokoła, który był jednocześnie organizatorem mistrzostw podkreśla, że na trasie w Malcu działo się dużo ciekawego we wszystkich kategoriach. Dodajmy, że obok mistrzostw równoległe odbyły się także IX Wyścig o Puchar Burmistrza Kęt i III Memoriał Antoniego Piechaczka. Szerzej o imprezie, na starcie której stanęło łącznie 144 zawodników, napiszemy w jednym z najbliższych numerów.
(BK)