Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany obóz w Hiszpanii

Piotr Pietras
Słowacki obrońca Dalibor Pleva (z lewej) w zespole Termaliki Bruk-Betu Nieciecza występuje już piąty sezon
Słowacki obrońca Dalibor Pleva (z lewej) w zespole Termaliki Bruk-Betu Nieciecza występuje już piąty sezon Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. Gracze Termaliki Bruk-Betu wrócili z Alicante w dobrych nastrojach

W poniedziałek późnym wieczorem zespół Termaliki Bruk-Betu wrócił ze zgrupowania w Hiszpanii. Zawodnicy „Słoników” są zadowoleni z faktu, że do wiosennej części sezonu przez 12 dni mogli przygotowywać się w komfortowych warunkach.

- Przede wszystkim chodzi o pogodę, o którą na południu Europy nie trzeba się nigdy martwić. Wcześniej, gdy grałem w klubach słowackich, także jeździliśmy w zimie na zgrupowania na Cypr i do Turcji, dlatego gdy dowiedziałem się, że pojedziemy do Hiszpanii, bardzo się ucieszyłem - przyznaje obrońca Termaliki Bruk-Betu Dalibor Pleva.

Obóz w Alicante bardzo pechowo rozpoczął się właśnie dla Słowaka. - Już podczas pierwszego treningu doznałem mocnego stłuczenia śródstopia. Noga mi spuchła i nie mogłem nawet dobrze ubrać buta, czułem bowiem ogromny ból. Przez kilka dni nie trenowałem z piłką, gdyż każda próba kopnięcia była bolesna. Między innymi z tego powodu nie zagrałem w pierwszym meczu kontrolnym podczas zgrupowania - wyjaśnia Pleva.

Słowacki piłkarz zapytany, czy nie przeszkadza mu fakt, że w tym sezonie okres przygotowawczy jest krótki, odparł: - Szczerze mówiąc, pierwszy raz w mojej karierze spotykam się z tak krótką przerwą w zimie. Od ostatniego meczu z Ruchem Chorzów do pierwszego wiosennego z Lechem Poznań mamy bowiem niecałe dwa miesiące przerwy, podczas której trzeba odpocząć i zregenerować organizm po pierwszej części sezonu i przygotować się do rundy rewanżowej. Gdy grałem na Słowacji, przerwa zimowa najczęściej trwała od początku grudnia, natomiast inauguracja wiosennych rozgrywek była dopiero w marcu. Czasu na odpoczynek i przygotowanie do rozgrywek było więc znacznie więcej. Nie ma jednak co narzekać, zgrupowanie w Hiszpanii przepracowaliśmy bardzo solidnie i efekty powinny przyjść w meczach ligowych.

Pomysł zorganizowania obozu w Hiszpanii chwali także doświadczony Dariusz Jarecki.

- Nim trafiłem do Termaliki Bruk-Betu, aż pięć razy byłem na zgrupowaniach w Turcji i bardzo sobie je chwaliłem. W Hiszpanii trenowałem po raz pierwszy, ale wróciłem bardzo zadowolony. Ciężko pracowaliśmy przez cały obóz. Wyniki, jakie osiągnęliśmy w meczach sparingowych, nie były może najlepsze, ale najważniejsze, by forma przyszła na _rozgrywki ligowe. Od czasu, gdy w zimie przygotowujemy się do drugiej części sezonu pod okiem trenera Piotra Mandrysza, wiosnę mamy dobrą, dlatego wierzę, że i w tym roku będzie podobnie -_twierdziobrońca „Słoników”.

Niecieczanie wiosenną część sezonu w ekstraklasie rozpoczną od meczów z Lechem Poznań, Cracovią, Pogonią Szczecin i Legią Warszawa. - To mocni rywale i na papierze na pewno nie jesteśmy faworytami tych meczów. W rundzie jesiennej nie przegraliśmy jednak z żadną z tych drużyn - przypomina Pleva. - Gdy zespół jest dobrze przygotowany do gry i wierzy w swoje możliwości, może wygrać z każdą drużyną - podkreśla Słowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski