Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Udany powrót po rocznej przerwie

Rozmawiał Przemysław Mirek
Paweł Szwajdych
Paweł Szwajdych Fot. Tomasz Bochenek
Rozmowa. Były piłkarz Cracovii (28 meczów w ekstraklasie) PAWEŁ SZWAJDYCH po urazie kolana gra w IV-ligowych Wiślanach Jaśkowice. W sobotę w meczu z Proszowianką strzelił dwie bramki. Opowiada nam o swoim powrocie na boiska.

- Jak trafił Pan do Jaśkowic?

- Trenerem w drużynie Wiślan jest mój kolega Wojciech Ankowski. Wcześniej przez rok nie grałem w piłkę. Miałem zerwane więzadła. Potrzebowałem miejsca, w którym mógłbym się odbudować i trener wyciągnął do mnie rękę. Powstaje tutaj fajna drużyna. Czuje się w tym klubie bardzo dobrze i cieszę się, że mogę jeszcze pograć w piłkę.

- Myśli Pan o powrocie do wyższych lig?

- W tym momencie piłkę traktuję wyłącznie jako hobby. Zajmuję się także szkoleniem młodzieży, do tego dochodzą jeszcze inne obowiązki. Normalnie pracuję, spędzam także więcej czasu z rodziną, więc ciężko by mi było wrócić do profesjonalnego grania. Czwarta liga jest dla mnie odpowiednia.

- Gdzie prowadzi Pan zajęcia?

- W Skawinie, w PKS Milenium. Tam rozgrywaliśmy wcześniej mecze. Zajmuję się szkoleniem trampkarzy.

- W protokole jest Pan wpisany jako drugi trener. Myśli Pan, żeby kiedyś spróbować sił w roli pierwszego szkoleniowca?

- Mam licencję A, więc mogę prowadzić drużynę w czwartej lidze. Jeśli kiedyś by się udało poprowadzić zespół, to jak najbardziej mogę spróbować. Niczego nie wykluczam.

- Utrzymuje Pan kontakt z dawnymi znajomymi z Cracovii?

- W tym momencie jest to bardzo trudne. Każdy z nas poszedł w swoją stronę i rzadko zdarza się z kimś rozmawiać. Ja sam bardzo dobrze wspominam tamten okres. Szkoda tylko, że tak krótko tam byłem.

- Jak Pan oceni obecny potencjał Cracovii?

- Myślę, że ta drużyna zrobiła znaczny postęp. W tym sezonie chłopaków stać na pewno na pierwszą piątkę w tabeli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski