Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uderz w stół, a nożyce się odezwą

Grzegorz Tabasz
Niedawno pisałem o żywych karpiach noszonych w foliowych workach bez wody. Nawet wspomniałem sądowy wyrok nazywający rzecz skrajnym barbarzyństwem. Potem było jak w znanym powiedzeniu o uderzeniu w stół i odzywających się nożycach.

WIDEO: Trzy Szybkie

Dostałem zdjęcie kilku półżywych karpi w suchutkiej reklamówce położonych na ławce autobusowego przystanku. Rzecz miała miejsce w wielkim mieście w biały dzień i na ruchliwej ulicy. Pomijając już sądy, to w szkołach nauczają, iż ryby bez wody giną.

Precyzyjnie mówiąc konają zwolna, zaś nabywca karpi przyniesie do domu padlinę. Tak w przyrodniczych podręcznikach definiują martwe zwierzęta. Krótko mówiąc, owe karpie chwilę później nie będą się wiele różniły od wyrzuconych na brzeg rzeki czy morza śniętych ryb.

Jeśli już do głów nabywców nie docierają racjonalne argumenty, a ryby głosu nie mają, to powinni uwierzyć, iż w mięśniach ginących powoli zwierząt gromadzi się kwas mlekowy. I kilka innych agonalnych substancji, które zwyczajne psują smak przyrządzonej z nich potrawy. Wszystkie instrukcje pozbawiania życia zwierząt w ubojniach nakazują czynić to szybko i możliwie bez stresu. Apogeum karpiowych zakupów dopiero przed nami.

Potem wigilijny wieczór, kiedy zwierzęta mają gadać ludzkim głosem. Na wszelki wypadek lepiej omijać kurniki, obory, chlewy tudzież rybne stawy szerokim łukiem. Jeśli nie daj Boże, któryś ze zwierzaków przemówi, to usłyszymy paskudne rzeczy pod adresem ludzi zwących siebie panami wszelkiego stworzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski