Policjanci pokazują zdrapki, jakie rozdają turystom na deptaku Fot. Tomasz Mateusiak
Mundurowi, dzięki akcji zorganizowanej wspólnie z Biurem Promocji Zakopanego, chcą przekonać turystów, by nie brali udziału w grze w tzw. trzy kubki.
Turyści spacerujący po zakopiańskim deptaku od kilku dni otrzymują od policjantów zdrapki. Małe papierowe kupony z ukrytymi za srebrną farbą trzema polami, żywcem przypominają losy, które można kupić w totalizatorze i dzięki którym można wygrać niemałe pieniądze.
- Tym razem nagrody nie ma - wyjaśnia Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - W zamian za to ludzie, którzy zdrapią wszystkie trzy pola, dowiedzą się, że grając w trzy kubki (tę grę często na Krupówkach prowadzą naciągacze) można tylko stracić pieniądze. Jak pokazuje doświadczenie, z tymi osobami nie da się wygrać i wielu ludzi traci na rzecz naciągaczy spore kwoty, a następnie szuka pomocy u nas.
Zdaniem Pietrucha, policja w takich przypadkach często jest jednak bezsilna. Dlatego razem z Biurem Promocji Zakopanego wpadła na pomysł by działać profilaktycznie.
- Wydrukowaliśmy te losy, bo chcemy, by Zakopane było wolne od naciągaczy - mówi Andrzej Kawecki, dyrektor BP. - I tak się wkrótce stanie. Gdy turyści dowiedzą się, że granie w trzy kubki się nie opłaca, przestaną to robić. Wtedy oszuści z braku zarobku wyprowadzą się spod Giewontu - mówi z przekonaniem Kawecki.
Tomasz Mateusiak
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?