Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UE przyjmie uchodźców, ale mniej niż zakładano [WIDEO]

Aleksandra Gersz
Bruksela. Kraje Unii Europejskiej wciąż nie doszły do porozumienia w kwestii imigrantów

- To czas, w którym zewnętrzna i wewnętrzna polityka krajów Unii Europejskiej musi być solidarna - powiedziała Federica Mogherini, szefowa unijnej dyplomacji. Jednak obrady unijnych liderów, na których planowano ostatecznie ustalić liczbę przyjmowanych imigrantów, zakończyły się fiaskiem.

WIDEO: Nie ma pełnego porozumienia ws. przyjęcia imigrantów, ale "odbędą się dalsze konsultacje"

Źródło: TVN24/x-news

Pod koniec czerwca postanowiono, że kraje Unii Europejskiej w ciągu dwóch lat mają przyjąć 40 tys. uchodźców, m.in. z Erytrei i Somalii, którzy znajdują się już na terenie Włoch i Grecji. Azyl w krajach unijnych miało też znaleźć 20 tys. uchodźców znajdujących się obecnie poza Unią. Po burzliwej dyskusji kraje UE uzgodniły też w czerwcu, że liczba imigrantów, którą miał przyjąć każdy kraj, będzie dobrowolna. Do końca lipca miały ją ustalić indywidualnie ministerstwa spraw wewnętrznych.

Mniejsze limity
Teraz szefowie tych resortów bez większych sprzeciwów zgodzili się na przyjęcie około 20 tys. ludzi, m.in. z Syrii, Libanu i Jordanii, którzy dopiero chcą dostać się do Europy - podaje Reuters. Z oporami spotkał się jednak pomysł przyjęcia dwa razy większej liczby uciekinierów, którzy nielegalnie dostali się na terytoria Grecji i Włoch, gdzie obecnie przebywają, często w bardzo złych warunkach.

Unijni dyplomaci ogłosili, że na razie wyrażono zgodę tylko na 35 tys. osób. Szefowie ministerstw spraw wewnętrznych nie doszli także do porozumienia, jaką liczbę uchodźców przyjmie każdy kraj. Mimo że ta decyzja miała zapaść już w poniedziałek, posiedzenie w tej sprawie odbędzie się dopiero w grudniu. Wtedy też UE ma zdecydować o losach pozostałych 5 tys. uchodźców.

- Wstępne ustalenia dobrze pokazują, dla których krajów przyjęcie imigrantów jest kwestią kłopotliwą - mówił karcąco szef dyplomacji Luksemburga Jean Asselborn.

A liczby rosną
W tym przypadku ważny może być czas. Od początku 2015 roku do Europy przybyły 153 tys. uchodźców, uciekających z ojczystych krajów przed skrajną nędzą, wojnami domowymi, epidemią czy rosnącym zagrożeniem ze strony Państwa Islamskiego. To o 149 procent więcej niż w ubiegłym roku, a liczba może być coraz większa - podaje BBC.

Większość z przybyłych uchodźców (63 tysiące) znajduje się obecnie we Włoszech oraz w Grecji, w której tymczasowy azyl znalazło o tysiąc mniej uciekinierów. Jak poinformował rzecznik Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji Joel Millman, podczas przeprawy przez Morze Śródziemne zginęło ponad 1 900 ludzi, dwa razy więcej niż w roku 2014.

Jednym z największych przeciwników umowy są Węgry. Najwięcej próśb o azyl złożono właśnie w tym kraju; na Węgry, które prowadzą obecnie ostrą politykę antyimigracyjną, trafia większość uciekinierów z Bliskiego Wschodu, m.in. z Syrii. Tylko w maju granicę serbsko-węgierską, na której decyzją władz wkrótce powstanie 4-metrowy mur, przekroczyło 10 tysięcy osób.

Krytyczna wciąż jest także Hiszpania, która przyjmie nieco ponad 1 300 osób, zamiast planowanych 4 tysięcy. - Jesteśmy przeciwni unijnemu planowi rozmieszczenia imigrantów, ponieważ to przyciągnie jeszcze więcej ludzi - stwierdził Jorge Fernandez Diaz, minister spraw wewnętrznych.

Sprzeciw wyraziła także Austria. - Staliśmy się dla wielu imigrantów krajem docelowym. Musimy radzić sobie z dziesięć razy większą liczbą podań o azyl niż Grecja i Włochy razem - stwierdziła minister Johanna Mikl-Leitner.

Według wstępnych ustaleń, najwięcej osób przyjmą Niemcy (ponad 12 tysięcy) oraz Francja (ok. 9 tysięcy).

- Polska podtrzymuje deklarację przyjęcia 2 tysięcy uchodźców. 900 osób zostanie przyjętych w ramach przesiedleń, 1100 w ramach relokacji - poinformował wiceminister spraw wewnętrznych Piotr Stachańczyk. Do Polski trafią uchodźcy z Erytrei i Syrii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski