Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ugościć po królewsku

WR
Niepołomice przygotowują się do nowego sezonu turystycznego. Trwają szkolenia dla przewodników, projektowane są oryginalne gadżety jako pamiątki z Niepołomic, działa punkt informacji turystycznej, dwie duże nowe tablice - mapy gminy w stylu "Identuru" będą informować o największych atrakcjach. Zamek królewski ma zaś witać zwiedzających kolejnymi ciekawostkami: odkrytymi jesienią zeszłego roku podczas prac remontowo-konserwatorskich tajemnymi schodkami wewnątrz muru, kominkiem w najstarszej gotyckiej piwnicy oraz oddaniem kaplicy pw. św. Jadwigi Królowej. To tylko niektóre przygotowania w ramach stworzenia koncepcji promocji turystycznej gminy nazwanej przez burmistrza Niepołomic Stanisława Kracika roboczo "trzema pierścieniami".

W Niepołomicach

Magnetyczny zamek

   Ten pierwszy to oczywiście serce miasteczka, bijące w rytm dziejów i teraźniejszości dwu fundacji Kazimierza Wielkiego: kościoła pw. Dziesięciu Tysięcy Męczenników oraz zamku królewskiego. Piękna budowla przeżywa w czasach III RP drugie odrodzenie, dzięki bezprecedensowemu przejęciu przez gminę zdewastowanego obiektu od skarbu państwa. Kilkanaście lat prowadzenia nieustannych prac remontowych i konserwatorskich dla uratowania zamku, szukania na ten cel pieniędzy, a i zgody kolejnych rad na finansowanie części prac z budżetu gminy, owocuje już w dwójnasób. Niegdyś nędzarz w koronie, królewski żebrak podpierany stemplami, dziś wdzięcznie spłaca mieszkańcom te starania. Już obecnie jest magnesem przyciągającym do miasteczka i gminy najwięcej zwiedzających, już teraz przyjmuje coraz więcej imprez kulturalnych najwyższej rangi.
   Szkolenia pozwalające ciekawie opowiadać o zamku prowadzi architekt Edward Dutkiewicz nadzorujący roboty prowadzone w zamku. - Z panem Edwardem wędrujemy po zamku, poznając jego tajniki, dawne przeznaczenie pomieszczeń, ich historię i związanych z tym obiektem ludzi. W ten sposób chcemy się przygotować do atrakcyjnej dla turysty opowieści o tym obiekcie. Pracownicy Muzeum Niepołomickiego oraz oddelegowani z Centrum Kultury są także wprowadzani w historię tutejszego kościoła przez proboszcza niepołomickiej parafii ks. Józefa Rzadkosza. W nich uczestniczy również grupa zgłoszona przez księdza, który uczy nas także jak to sakralne dziedzictwo kulturowe prezentować turystom poprzez pryzmat wiary. Natomiast jak oprowadzać po sali astronomicznej z zamku, gdzie zwiedzający nie tylko mogą dotykać instrumentów, ale także sprawdzić ich działanie, instruuje nas astronom Grzegorz Sęk z Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego, które urządziło tę ekspozycję - wyjaśnia dyrektorka Muzeum Niepołomickiego Maria Jaglarz. Nie ukrywa, że w czasie ferii eksperyment z organizacją zwiedzania zamku zaproponowaną dzieciom i młodzieży (pisaliśmy o tym w poprzednim numerze tygodnika) to również sprawdzian przed właśnie taką, interaktywną formułą oprowadzania, jaką muzeum chce zaproponować także dorosłym i wprowadzić na stałe. Tak będzie m.in. z prezentacją zbiorów Włodzimierza Puchalskiego oraz komnat łowieckich w części zajmowanej przez Małopolskie Centrum Łowieckie.
   - Organizacją ruchu turystycznego zajmie się Muzeum Niepołomickie przy współpracy Centrum Kultury i punktu informacji turystycznej. Na wiosnę powinna być gotowa mulimedialna opowieść o atrakcjach gminy, również z jej skróconą wersją na CD - miniwizytówką. Gadżety - pamiątki z Niepołomic powinny być oryginalne, bez tandety i jarmarcznego stylu i by tego uniknąć, również o to chcemy zadbać. Finalizowane są np. rozmowy w sprawie wykonania biżuterii myśliwskiej z rogów zwierzyny i srebra. Może to będą droższe pamiątki, ale za to mające artystyczny wymiar. Również pamiątkowe gadżety przygotowuje prowadząca w zamku restaurację firma Gastro - Tour - Sewris. To mają być ceramiczne płytki z fragmentem zamkowego dziedzińca - większe z łańcuszkiem do powieszenia np. na ścianie, mniejsze w formie breloczka. Jest pomysł, by płytki wypalali w istniejącej pracowni podopieczni ks. Jacka Ponikowskiego z Domu dla Niewidomych w Niepołomicach Jazach, gdzie utworzyliśmy od niedawna filię Centrum Kultury - opowiada o niektórych planach burmistrz Kracik.

Kaplica i tajemne schodki

   W komnatach północno-wschodniego skrzydła rozpoczęty jest remont. One mają być w przyszłości częścią zaplecza zamkowego hotelu. Mają tu powstać m.in. apartamenty do wynajęcia, sala konferencyjna, może jadalnia, a także kaplica. Reszta hotelowych pokoi będzie na poddaszu. - Na razie wstrzymaliśmy prace do czasu rozstrzygnięcia losów naszego wniosku o dofinansowanie tego zadania z funduszy strukturalnych UE. Wiemy, że ma on duże szanse. Natomiast w tym roku powinna zostać oddana kaplica oraz chcielibyśmy zdążyć z udostępnieniem turystom komnaty z tajemnymi schodkami w murze, gdzie w przyszłości ma być sala konferencyjna - opowiada burmistrz. Oddanie kaplicy wiąże się z przeszłością zamku, gdyż wiadomo, że istniała ona w budowli na niezachowanym do dziś II piętrze, nazywanym "piano nobile", czyli piętrem szlacheckim. Tam były reprezentacyjne królewskie apartamenty, a w północnym narożniku kaplica z prawdopodobnie późnośredniowiecznym tryptykowym ołtarzykiem, "na którym to zamknięciu, ab etra, Pan Jezus związany, trzcinę w ręku trzymający i Najświętsza Panna Bolesna". Oddanie i poświęcenie kaplicy zostanie połączone z przypadającymi w tym roku obchodami 400-lecia obecności w niepołomickiej świątyni cudownego wizerunku św. Karola Boromeusza.
Tekst i fot.: (WR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski