Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukrył majątek przed komornikiem

LIZ
TRZEBINIA. Więzienie grozi wyrodnemu ojcu z Trzebini, który nie tylko uchylał się od płacenia alimentów na dzieci, ale ukrył swoje dochody przed komornikiem. Mężczyzna twierdził, że nie ma żadnych środków do życia i zarejestrował się jako bezrobotny. W międzyczasie sprzedał jednak mieszkanie po swoich rodzicach i to za sporą sumkę. Oczywiście pieniędzmi nie podzielił się z dziećmi.

Prokuratura Rejonowa w Chrzanowie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. 57-letniemu Krzysztofowi K. z Trzebini grozi nawet do 2 lat więzienia. Z ustaleń postępowania przygotowawczego wynika, że oskarżony był zobligowany do płacenia alimentów na dwoje swoich dzieci od marca 2008 roku. Nie wywiązywał się jednak z tego obowiązku. Egzekucja komornicza też była bezskuteczna. Mężczyzna nie miał żadnych dochodów ani majątku. Ustalono, że utrzymuje go żona, na którą prawdopodobnie przepisał cały majątek. Krzysztof K. był także zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w Chrzanowie jako bezrobotny, bez prawa do zasiłku. - Matka syna oskarżonego wystąpiła do sądu o podwyższenie alimentów, a sąd przychylił się do jej wniosku. W toku postępowania komornik zdołał ustalić, że mężczyzna, który twierdził, że jest kompletnie bez środków do życia, sprzedał mieszkanie po swoich rodzicach. Z tego tytułu Krzysztof K. uzyskał sporą kwotę, ale oczywiście nie podzielił się pieniędzmi z dziećmi - wyjaśnia Zbigniew Uroda, prokurator rejonowy w Chrzanowie.
Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyzna kilkakrotnie wpłacił na dzieci kilkaset złotych, a potem przestał wywiązywać się z ciążącego na nim obowiązku. Prokuratura przedstawiła mu zarzut uchylania się od obowiązku alimentacyjnego oraz udaremnienie wykonania orzeczeń sądowych poprzez zbycie majątku zagrożonego zajęciem komorniczym. Za swoje czyny Krzysztof K., który nie był dotychczas karany, odpowie przed sądem.
(LIZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski