- Na przedstawionej liście są osoby, które nigdy nie miały nic wspólnego z komunizmem - podkreśla Krzysztof Żero, który skierował do naszej redakcji list po sobotnim artykule na temat kontrowersji związanych ze zmianą nazw krakowskich ulic.
Przypomnijmy, na początku kwietnia Sejm przyjął ustawę, która zakazuje upamiętniania w nazwach budynków i ulic postaci związanych z komunizmem oraz innymi systemami totalitarnymi. W ostatni piątek podpisał ją prezydent Andrzej Duda, a ustawa wejdzie w życie za trzy miesiące.
Oznacza to, że do sierpnia przyszłego roku władze Krakowa mają obowiązek zmienić patronów ulic związanych z komunizmem. Instytut Pamięci Narodowej wytypował sześć ulic do zmiany, jednak znacznie szerszą listę przygotował radny miejski Bolesław Kosior (PiS). Wśród jego propozycji jest m.in. ul. gen. Bolesława Roi.
- Czy naraził się tym, że był jednym z bardziej zasłużonych dowódców legionowych podczas I wojny światowej i kawalerem Orderu Virtuti Militari? - pyta Krzysztof Żero.
Generał Roja po zakończeniu kariery wojskowej zasiadał w Sejmie II RP z ramienia Stronnictwa Chłopskiego, a w 1940 roku został zamordowany w hitlerowskim obozie koncentracyjnym Sachsenhausen.
- Zaproponowana przeze mnie lista obejmuje patronów wskazanych przez samych mieszkańców - odpowiada radny Kosior. Jednocześnie dodaje, że priorytetowo zostaną potraktowane nazwy ulic wskazane przez IPN. - Ostateczne zmiany i tak zatwierdzi Rada Miasta Krakowa oraz wojewoda małopolski - wyjaśnia Bolesław Kosior.
Dodaje jednocześnie, że dyskusja na temat dekomunizacji na forum RMK pojawi się najwcześniej po wakacjach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
