– Niech (przykład Ulmów) pomoże dać nam odpowiedź na pytanie, czy nasza rodzina potrafi być dziś rodziną ofiarnego trudu, życzliwości do drugiego człowieka, takiej życzliwości, która łączy się z gotowością ofiarowania swojego czasu, zdolności i czasami nawet życia – mówił w homilii hierarcha.
Podkreślił, że obecnie egoizm „pożera” ludzi, którzy nie widzą potrzeby kontaktu z bliskimi.
Niemcy zabili Józefa Ulmę, jego ciężarną żonę Wiktorię oraz ich dzieci 24 marca 1944 r.
Metropolita przypomniał, że Ulmowie byli rodziną wielodzietną i zaznaczył, że dziś Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie, jeśli chodzi o przyrost naturalny.
– W nas wszystkich coś umarło, w naszych rodzinach trzeba, żeby wróciła miłość do dziecka, zaufanie męża do żony, żony do męża, dzieci do ojca – mówił abp. Michalik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?