Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ultimatum miasta dla KS Korona w sprawie niszczejących obiektów na Krzemionkach

Piotr Tymczak
W ruinę popada kompleks sportowy przy ul. Parkowej
W ruinę popada kompleks sportowy przy ul. Parkowej FOT. ANNA KACZMARZ
Kontrowersje. Jeżeli klub z Podgórza nie przedstawi koncepcji zagospodarowania terenu, to będzie go musiał oddać gminie.

Jak już pisaliśmy w „Dzienniku Polskim”, w ruinę popada kompleks sportowy przy ul. Parkowej, położony na bardzo atrakcyjnym terenie, jakim jest wzgórze Krzemionek. Za obie­kty odpowiada Klub Sportowy Korona.

Radni z Dzielnicy XIII Podgórze zwrócili się z wnioskiem, aby prezydent odebrał ten teren klubowi, argumentując, że KS Korona nie wywiązuje się z zapisów umowy dzierżawy, dotyczących utrzymania obiektów we właściwym stanie technicznym. Zarząd Infrastruktury Sportowej oczekuje, że w najbliższym czasie Korona przedstawi konkretne plany zagospodarowania tej działki i finansowania. Jeżeli tak się nie stanie, to wypowie dzierżawę obszaru o powierzchni ok. 5 ha i ogłosi konkurs na nowego operatora kompleksu.

Ostatnio w sprawie obiektów sportowych na Krzemionkach odbyła się burzliwa dyskusja podczas Komisji Sportu Rady Miasta. Wielu radnych popiera wniosek Rady Dzielnicy XIII.

– Skoro Korona przez wiele lat nie zagospodarowała odpowiednio terenu, to trudno oczekiwać, aby coś się tam zmieniło pod dalszymi rządami tego klubu – uważa Grzegorz Stawowy, szef klubu PO w Radzie Miasta.

Prezes KS Korona Jan Mostowik próbował radnym przedstawić koncepcję klubu, który od kilku lat się stara, aby na wzgórzu Krzemionek postawić halę sportową, wybudować korty tenisowe, boiska wielofunkcyjne i hotel z zapleczem odnowy biologicznej. Wcześniej pod koniec lat 90. planowana była budowa basenu. Żaden z pomysłów nie został zrealizowany z powodu braku pieniędzy. Nie miało ich miasto i klub, który także nie znalazł inwestora.

Prezes Mostowik tłumaczy, że trudno przekonać jakąś firmę do zainwestowania w teren, skoro Korona jest tylko najemcą.

– Czekamy na to, że Korona przedstawi koncepcję dostosowaną do uchwalonego dla tego obszaru planu zagospodarowania, który przewiduje tam obiekty sportowe. A także wskaże sposób finansowania inwestycji – mówi dyrektor ZIS Krzysztof Kowal.

– Chciałem przedstawić radnym naszą koncepcję dostosowaną do realiów, ale nikt nie chciał mnie słuchać. Nie proponujemy przecież wyrzutni rakietowej tylko obiekty sportowe. Odbył się jednak sąd kapturowy nad Koroną – mówi prezes Mostowik. Dodaje, że Korona nie będzie już opracowywać żadnej koncepcji. Prezes Mostowik spodziewa się, że niedługo miasto wypowie umowę dzierżawy terenu.

– Wypowiedzenie umowy to ostateczność. Władze miasta powinny się zastanowić, jak pomóc Koronie – uważa radny PiS Stanisław Rachwał.

Innego zdania jest Grzegorz Stawowy. – Są przykłady klubów, których władze mają zapał, chęci i potrafią coś zrobić, pozyskać wsparcie. Proszę popatrzeć na Brono­wiankę czy Borek. Korona nie ma serca do terenu na Krzemionkach – komentuje radny Stawowy.

Korona toczy też spór sądowy z miastem o teren przy ul. Warneńczyka, w sąsiedztwie hali tego klubu. Miasto chce wybudować tam naziemny parking. Klub przeciw temu protestuje.

Napisz do autora
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski