Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umorzyli śledztwo ws. śmiercionośnych butli

(BAN)
Kontrowersje. Tarnowska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci 19-latka, który razem z kolegą wykopał butle z pola na obrzeżach miasta. Był w nich gaz używany w chłodnictwie, który już nie może być stosowany na terenie Unii Europejskiej. Jeden z nastolatków zmarł.

Przez prawie rok prokuraturze nie udało się ustalić, jak to się stało, że niebezpieczne butle znalazły się na prywatnej posesji w Zbylitowskiej Górze. Jak wyjaśnia prokurator Mieczysław Dzięgiel, butle mogły leżeć w ziemi na prywatnej działce nawet od 2008 roku.

Śledczy ustalili, że wykopane przedmioty pochodziły z Zakładów Azotowych w Tarnowie. Kontrowersje budzi jednak to, że śledczy nie ustalili, w jaki sposób butle znalazły się na prywatnej posesji.

Prokurator podkreśla, że w dokumentacji przekazanej przez Azoty nie ma szczegółów dotyczących sposobu likwidacji butli, miejsca utylizacji oraz daty, kiedy miało się to stać.

Nastolatkowie wykopali znalezisko na działce położonej tuż obok dużego zakładu mięsnego ROL-PEK. Butle były używane w chłodnictwie, a jeden z nastolatków, który je wykopał, jest wnukiem właściciela firmy. Dlatego początkowo podejrzewano, że mogły pochodzić właśnie z tego miejsca. Nie potwierdzono tego tropu.

Nastolatkowie zatruli się gazem podczas próby rozmontowania znalezionych butli. Jeden z nich zmarł, drugi cudem uniknął śmierci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski