Wartość tej inwestycji (a dokładnie tego etapu) to 14,5 mln zł brutto. Z tego 3,5 mln zł pochodzić będzie z budżetu państwa (promesę w maju przekazał gminie wojewoda małopolski Piotr Ćwik), a reszta z budżetu gminy. Konieczne będzie zaciągnięcie kredytu. Jak mówił nam burmistrz Tomasz Suś, wkład własny ma zostać pokryty właśnie z niego, choć nie w całości, bo montaż finansowy przewiduje również wykorzystanie tzw. wolnych środków.
Firma, która wygrała przetarg na dokończenie budowy ma czas na wywiązanie się z umowy do połowy lipca 2020 roku. Jak zapewniał podczas podpisywania umowy Tadeusz Baran z firmy WI-BA, dołożą wszelkich starań, aby w tym niedługim terminie się zmieścić.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, po następnych wakacjach uczniowie i przedszkolaki rozpoczną naukę w nowym obiekcie. Dla nich, ich rodziców i dla nauczycieli będzie to ogromna zmiana, nawet jeśli ten etap nie obejmuje budowy sali gimnastycznej (i trudno dziś przewidzieć kiedy ta powstanie, bo jej koszt - według kosztorysu z 2015 roku - to ponad 5 mln zł).
Zmianą na plus będzie już to, że będą się uczyć w jednym miejscu, a nie w kilku jak to ma miejsce dziś, kiedy na potrzeby szkoły oprócz głównego budynku, wykorzystywany jest budynek po kasie Stefczyka i strażnica OSP, a przedszkole mieści się jeszcze gdzie indziej, bo w sąsiedniej wsi. - Największe podziękowania należą się rodzicom, którzy posyłają swoje dzieci do szkoły w Dziekanowicach i przedszkola w Sierakowie, bo bez tego ”narybku” szkoła nie mogłaby funkcjonować - mówiła Małgorzata Jakubowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Dobczycach dodając, że mogliby przecież zapisać je do placówek, które oferują lepsze warunki. Jak podkreśliła, właśnie dzięki determinacji rodziców, nauczycieli i dyrekcji szkoły udało się doprowadzić do tego, że w Dziekanowicach powstanie nowoczesna szkoła.
Przypomnijmy, że budowę zainicjowano po tym, jak w czasie powodzi z 2010 roku w sąsiedztwie obecnej szkoły osunęła się ziemia. Osuwisko zabrało szkolne boisko, a także zagroziło stuletniemu budynkowi szkoły.
Zaprojektowano wtedy nowoczesną i pasywną (energooszczędną) szkołę z salą gimnastyczną (obecna jej nie posiada). Pierwsze plany mówiły nawet o tym, że będzie to budynek plus energetyczny, a więc wyprodukuje nawet więcej energii niż sam będzie zużywał. Koszt tej inwestycji w różnych wersjach szacowano na ok. 19 mln zł (w tańszej na blisko 15 mln zł). Liczono przy tym na to, że gmina otrzyma z budżetu państwa wyższą pomoc, a otrzymała za pierwszym razem tylko 1,5 mln zł. Kiedy tę pomocą dostała zaczęto budowę. Pierwszy etap tj. stan surowy zamknięty został zrealizowany w latach 2017-1018. Kosztował prawie 5 mln zł (w tym wspomniane 1,5 mln zł pochodziło z budżetu państwa, a reszta były to środki własne gminy).
- Budowa zakopianki przeszła ważny test. Kiedy otwarcie?
- Dobczyce. Znika "Dobek", powstaje park miejski [ZDJĘCIA]
- Myślenice. Oto najbardziej znani i uznani absolwenci tutejszych szkół średnich [28.01.]
- Odkrywali jedną z beskidzkich wysp, czyli Urbanią Górę
- Wypas w Dobczycach. Ulicami miasta przeszła kozia parada [ZDJĘCIA]
- Tak kiedyś wyglądało życie na wsi. Wiśniowa i okolice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?