Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Umowa podpisana

mab
Ruiny zamku w Melsztynie nad Dunajcem (leżące na terenie Nadleśnictwa Brzesko) trafiły wreszcie pod opiekę zakliczyńskiego samorządu. Podpisano właśnie długo oczekiwaną umowę między gminą Zakliczyn a Nadleśnictwem Brzesko, reprezentującym Skarb Państwa, o przekazaniu gminnemu samorządowi w użytkowanie ruin średniowiecznej warowni.

ZAKLICZYN-MELSZTYN

ZAKLICZYN-MELSZTYN

Ruiny zamku w Melsztynie nad Dunajcem (leżące na terenie Nadleśnictwa Brzesko) trafiły wreszcie pod opiekę zakliczyńskiego samorządu. Podpisano właśnie długo oczekiwaną umowę między gminą Zakliczyn a Nadleśnictwem Brzesko, reprezentującym Skarb Państwa, o przekazaniu gminnemu samorządowi w użytkowanie ruin średniowiecznej warowni.

   Zakliczyn zdecydował się już w 2004 roku przejąć w użytkowanie ponadhektarową działkę z ruinami zamku w Melsztynie, by uratować je od niechybnej degradacji. Dyrekcja Lasów Państwowych zgodziła się na takie rozwiązanie, ale podpisanie umowy odwlekano. Nadleśnictwo oczekiwało, że gmina będzie płacić co miesiąc 100 złotych czynszu dzierżawnego. Takiego warunku władza samorządowa nie mogła zaakceptować. Ostatecznie obie strony zawarły kompromis i odpłatność za użytkowanie wynosić ma symboliczne 20 złotych brutto rocznie.
   Radni Zakliczyna uchwalili już 10 tys. złotych na utrzymanie melsztyńskiego wzgórza i ekspertyzę stanu resztek średniowiecznej budowli. W najbliższych dniach otoczenie ruin zostanie nieco uporządkowane i wykoszone, a mury wzmocnią tymczasowo drewniane podpory. Poważniejsze prace zabezpieczające musi poprzedzić opinia rzeczoznawcy, którego samorząd właśnie poszukuje. (mab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski