Unia na Suchych Stawach

Hutnika czeka dziś (godz. 19) już czwarty w rundzie rewanżowej występ na stadionie na Suchych Stawach, który jesienią był twierdzą nie do zdobycia. Jednak w tym roku w Nowej Hucie niezbyt mu się wiedzie. Doznał już dwóch porażek i dał się wyprzedzić trzem konkurentom. Z jednym z nich, Unią Tarnów, zmierzy się właśnie dzisiaj wieczorem.

Obie drużyny przystąpią do gry osłabione. W Hutniku zabraknie pauzującego za kartki stopera Patryka Kołodzieja, wciąż też nieobecny będzie kurujący się ofensywny gracz Mateusz Kotwica. Nie wiadomo, czy wystąpi kontuzjowany w ostatnim meczu w Kielcach napastnik Mariusz Sierakowski.

Powraca do zespołu natomiast stoper Jakub Ochman - nie wystąpił przeciwko rezerwom Korony z powodu kartek - i wiele wskazuje, że pojawi się także mogący występować w obronie bądź pomocy Damian Guzik, który w niedzielę nie grał, gdyż odczuwał skutki meczu w Pucharze Polski.

W Unii zabraknie kartkowiczów: obrońcy Łukasza Jamroga i pomocnika Marcela Tyla oraz kontuzjowanych: obrońcy Kamila Pawlaka i pomocnika Andrzeja Wójcika.

Druga w tabeli Garbarnia zmierzy się z plasującym się na piątej pozycji Spartakusem Daleszyce (godz. 16.30). „Brązowi” po sobotniej porażce w Tarnowie 1:2 będą chcieli udowodnić, że nadal są w dobrej formie. Wprawdzie obrońca Mateusz Pawłowicz ma naderwany mięsień dwugłowy, a napastnik Marcin Siedlarz narzeka na stłuczony palec u nogi, ale nawet bez nich gospodarze uchodzą za faworyta meczu. O punkty nie będzie im jednak łatwo.

Spartakus z czterech meczów rundy wiosennej wygrał trzy, w każdym strzelając trzy gole. Jedyną wpadkę zanotował w spotkaniu u siebie z Czarnymi Połaniec, przegrywając 1:2.

- Spartakus na pewno postawi nam trudne warunki, ale ja wierzę w swoich zawodników, że są w __stanie wygrać ten mecz - zaznacza szkoleniowiec garbarzy Mirosław Hajdo.

Cracovia II podejmie Łysicą Bodzentyn (godz. 17). Krakowianie zdobyli sześć punktów w czterech meczach. Taki dorobek nie satysfakcjonuje ich szkoleniowca Piotra Góreckiego.

-__ Nie zadowala nas to zupełnie - _mówi trener. - Tym bardziej, że w obu przegranych meczach z Garbarnią i Spartakusem powinniśmy punktować. Ale, jak to się mówi, nie ma sprawiedliwości w piłce nożnej. Miejmy nadzieję, że własne boisko nam pomoże. W poprzedniej rundzie uzyskiwaliśmy na nim lepsze wyniki niż na wyjazdach._

Cracovia II jest na 9. miejscu w tabeli, z dorobkiem 30 punktów, tyle samo ma Łysica, która plasuje się o lokatę niżej. - Będzie ciężko, to wiem - mówi Górecki. - Zwłaszcza, że nie możemy liczyć na posiłki z pierwszej drużyny, która ma problemy kadrowe, a to odbija się na nas.

Nie zagra Szymon Kiebzak, który prawdopodobnie nie zagra już w tej rundzie, ma naderwany mięsień przywodziciela.

Lidrujące w tabeli KSZO podejmować będzie Wisłę Kraków. „Biała Gwiazda” przyjedzie w najmocniejszym składzie, do Ostrowca Świętokrzyskiego. W zespole trenera Macieja Musiała wystąpią m.in.: Witalij Bałaszow, Rafael Crivellaro, Alan Uryga, Wilde-Donald Guerrier, Rafał Pietrzak i Jakub Bartosz. Kontuzja wyklucza udział w meczu Michała Czekaja.

- Będziemy mieli mocny skład, ale KSZO 1929 też ma w drużynie piłkarzy o uznanej renomie. Trudno powiedzieć, czy będziemy faworytem, ale skoro mam taką kadrę, to musimy postarać się wywieźć z __terenu rywala punkty - mówi trener Wisły II Maciej Musiał. - Jeśli zagramy na __miarę swoich możliwości sportowych, to powinno nam się to udać - dodaje szkoleniowiec.