Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Oświęcim podczas wyprawy do Opola chce odnaleźć „mistrzowską formę”

Jerzy Zaborski
Czy w Opolu oświęcimianie będą skuteczni? Okazji bramkowych może nie być wiele, ale trzeba je wykorzystać
Czy w Opolu oświęcimianie będą skuteczni? Okazji bramkowych może nie być wiele, ale trzeba je wykorzystać fot. Jerzy Zaborski
Hokej. Na początek drugiej rundy pierwszej części fazy zasadniczej Unia zagra w Opolu z Orlikiem. W pierwszym spotkaniu oświęcimianie wygrali 3:2.

Będzie to spotkanie sąsiadów w tabeli. Oba zespoły mają po 21 punktów, a balansują na pograniczu pierwszej „szóstki”, mając aspiracje, żeby się w niej znaleźć.

- W wyścigu po miejsce w __grupie silniejszej wciąż liczy się osiem zespołów - uważa Josef Dobosz trener Unii. - Rozpoczyna się runda rewanżowa, więc żarty się skończyły. Teraz każda strata punktów może się okazać brzemienna w skutkach. Wierzę, że zawodnicy mają tego świadomość i będą na lodzie realizować to, co sobie założymy. Musimy wrócić do „mistrzowskiej formy”, jaką zaprezentowaliśmy w zwycięskim meczu z GKS, z __broniącymi tytułu Tychami, które pokonaliśmy 6:2.

W Oświęcimiu nie chcą wyprawy do Opola nazywać meczem o „szóstkę”, bo druga runda dopiero się rozpoczyna. Jednak przed podziałem ligi ważne są bezpośrednie konfrontacje pomiędzy ekipami ubiegającymi się o miejsca wśród mocniejszych zespołów.

- Pamiętam, że przed rokiem, mecz w Opolu decydował o tym, która z drużyn miała trafić do elity i wtedy wygraliśmy 8:2 - wspomina Dobosz. - Proszę mnie źle nie zrozumieć. Nie twierdzę, że jesteśmy pewni wygranej. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że jeśli zespół ma nóż na gardle, potrafi wydobyć z siebie ostatnie rezerwy. Mam nadzieję, że tym razem tak się właśnie stanie.

Sami zawodnicy także mają świadomość ciężaru gatunkowego wyprawy do Opola.

- Na początku rundy mamy mecze z zespołami walczącymi o górną połówkę tabeli oraz tymi z jej dołu - zwraca uwagę Mateusz Adamus, jeden z grupy doświadczonych zawodników Unii. - Z nimi nie możemy gubić punktów. Jeśli będziemyje regularnie zdobywać, możemy się przebić do miejsc trzeciego lub czwartego, zapewniając sobie w miarę bezpieczną sytuację przed spotkaniami z __mocniejszymi przeciwnikami.

Pierwszy mecz Unii z opolanami był bardzo wyrównany. __

- Wydaje mi się, że jednak toczył się pod __naszą kontrolą - wspomina Adamus._ - Na pewno o sile opolan stanowi jedna formacja, której poczynania musimy ograniczyć do minimum. Jeśli nam się to uda, przy jednoczesnym ustrzeżeniu się prostych błędów, nasze szanse na wygraną znacząco wzrosną. Może i opolanie są na fali, ale pozostają w naszym zasięgu. Atutem rywali są też przewagi liczebne, więc musimy wystrzegać się fauli. Mam nadzieję, że w mieście uchodzącym za stolicę polskiej piosenki to gospodarze będą fałszować, a nam uda się zagrać czysto, na wysokie „C” - _kończy oświęcimski napastnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski