Unia Oświęcim w tym sezonie zdobyła pierwszy punkt z GKS Tychy, przegrywając po dogrywce 2:3. Po końcowej syrenie jej zawodnicy odczuwali jednak niedosyt.
To dlatego, że w minutę roztrwonili dwubramkową zaliczkę. Oświęcimianie liczą, że wnioski z przegranej z wicemistrzami Polski zaprocentują w dzisiejszym, wyjazdowym meczu przeciwko Cracovii.
– Na pewno porażka przed własną widownią, kiedy po szkolnych błędach podarowaliśmy rywalom tzw. drugie życie, była dla nas bolesna, ale nie zamierzamy się nią zadręczać. Przecież przed play-off nie poprawimy swojej pozycji w __tabeli – zwraca uwagę Josef Dobosz, trener Unii. – Chłopcy zostawili serce na lodzie, nie ustępując renomowanemu przeciwnikowi, którymi długimi okresami nie mógł się do nas dobrać. To dobrze, bo właśnie takimi meczami musimy wykuwać charakter na play-off. Liczę, że w podobnym stylu jak przeciwko Tychom, chłopcy zaprezentują się w __Krakowie.
Najbardziej niepocieszony po meczu przeciwko GKS był czeski napastnik Jan Daneczek, który 29. urodziny uczcił ważnym golem, bo dającym Unii prowadzenie.
– _Oddałbym to trafienie, byle tylko drużyna mogła wziąć pełną pulę _– powiedział zawodnik, który długo pozostawał obojętny wobec komplementów wygłaszanych pod adresem zdobytej bramki, nazwanej przez kibiców „filmową”. – _Zawsze lubię przeciągnąć bramkarza, bo wtedy zawsze odsłania jedną stronę, w którą potem staram się wcisnąć krążek. Mam ten element dopracowany, jeszcze w czasów występów w __czeskim Havirzovie, gdzie mój brat jest przecież bramkarzem _– dodaje z uśmiechem oświęcimski napastnik.
– Jesteśmy zmotywowani przed kolejnym meczem w Krakowie – deklaruje Jerzy Gabryś, kapitan oświęcimian. – Wydaje mi się, że każdy mecz działa na naszą korzyść, bo wracamy do ligowego rytu po dwutygodniowej przerwie spowodowanej występem reprezentacji Polski w turnieju EIHC. Jeszcze w Jastrzębiu nasza gra wyglądała źle. Po konfrontacji z Tychami nie możemy sobie zbyt wiele zarzucić. Do trzech razy sztuka, więc może uda nam się wygrać w __Krakowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?