Unia Tarnów. Biały jeszcze nie trafia, ale widać go na boisku

Unia Tarnów - BKS Bochnia 2:2 (1:1)

Bramki: 0:1 Zubel 30, 1:1 Mazur 39 samob., 1:2 Lewicki 75, 2:2 Lubera 82.

Unia: Banek - testowany, Ł. Bartkowski, Wierzchowiec, Węgrzyn - Sojda, Niemiec, Hebda, Wrzosek, Drozdowicz - Biały oraz Baran, Jamróg, Witek, Baradziej, Zawrzykraj, Tyl, Orlik, Lubera, Nytko, Popiela.

BKS: Szydłowski - Fortuna, Marut, Mazur, Grzyb - Dobranowski, Więsek, Lewicki, Tokarczyk, Grodowski - Zubel oraz Francuz, Kuchnik, gracz testowany.

Zespół „Jaskółek” w minionym tygodniu zakończył serię ciężkich treningów, a mimo to w meczu kontrolnym z bochnianami był stroną dyktującą warunki gry. Zespół BKS-u ograniczał się do gry defensywnej i wyprowadzał groźne kontry. To jednak wystarczyło, by zremisować z wyżej notowanym rywalem.

W drużynie tarnowskiej po raz kolejny z dobrej strony zaprezentował się testowany Kamil Wierzchowiec.

- 18-letni obrońca z meczu na mecz gra coraz pewniej - przyznaje trener Unii Daniel Bartkowski. - Na razie graliśmy sparingi tylko z czwartoligowcami, zobaczymy, jak Kamil zaprezentuje się w kolejnych meczach kontrolnych z drużynami z wyższych lig. Zadowolony jestem także z postawy Krzysztofa Wrzoska, który jest w wysokiej formie i bardzo dobrze spisuje się w środku pola. Na razie bramek nie strzela wprawdzie nasz czołowy snajper Artur Biały, ale w każdym meczu ma sytuacje bramkowe. To cieszy.

W kolejnym meczu kontrolnym, w sobotę 18 lutego, zespół Unii zmierzy się z II-ligową Stalą Stalowa Wola.

W zespole z Bochni zagrał były piłkarz tego klubu, ostatnio występujący w A-klasowej ekipie Błękitnych Bodzanów, Mateusz Więsek.

- Chcielibyśmy, by pomógł nam w trudnej sytuacji kadrowej, ale nie wiemy jeszcze, czy zdecyduje się na powrót do __naszej drużyny - mówił grający trener BKS Sławomir Zubel.