Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Tarnów. Udana wiosna Wrzoska, odblokował się Biały

Redakcja
Artur Biały (z lewej), Piotr Drozdowicz (w środku) i Krzysztof Wrzosek cięszą się po zdobyciu bramki
Artur Biały (z lewej), Piotr Drozdowicz (w środku) i Krzysztof Wrzosek cięszą się po zdobyciu bramki Fot. GPG
III liga piłkarska. Zespół Unii Tarnów w ostatnim meczu z Resovią, wygranym 4:2, wreszcie przełamał serię siedmiu kolejnych spotkań bez zwycięstwa. „Jaskółki” na wygraną czekały bowiem od 19 marca, kiedy to pokonały na własnym boisku Stal Rzeszów.

Jeszcze dłużej na przełamanie czekał czołowy snajper Unii Artur Biały, który przed spotkaniem z Resovią po raz ostatni na listę strzelców wpisał się 11 marca, w wyjazdowym meczu z Podlasiem Biała Podlaska.

- Strzeliłem w tym meczu dwie bramki i wygraliśmy z Podlasiem 2:1. Na kolejne trafienie trochę musiałem więc poczekać, ale wierzę, że nie było ono ostatnie w tym sezonie - mówi Biały. - W meczu z Resovią strzeliłem gola po kapitalnym podaniu Artura Hebdy, po którym znalazłem się w sytuacji sam na sam z __bramkarzem. Grzechem byłoby nie wykorzystać takiej okazji.

Przed meczem z Resovią do końca nie było wiadomo, czy Biały zagra, gdyż w tygodniu poprzedzającym mecz zmagał się z urazem pięty.

- Miałem odbitą piętę i nie trenowałem. Decyzja o tym, czy zagram przeciwko Resovii, miała zapaść dopiero po przedmeczowej rozgrzewce. Gdy zobaczyłem, że nie jest tak źle, zdecydowałem się podjąć wyzwanie i zgłosiłem trenerowi gotowość do gry. Bardzo chciałem zagrać przeciwko drużynie z Rzeszowa, gdyż ostatnio jestem w dobrej formie. Wcześniej, występując w reprezentacji Małopolski, strzeliłem już gola i czułem, że mogę powtórzyć to w meczu ligowym. Jak widać, miałem dobre przeczucie - podkreśla napastnik Unii.

W wiosennej części sezonu w znakomitej dyspozycji znajduje się także pomocnik „Jaskółek” Krzysztof Wrzosek. W meczach rundy rewanżowej strzelił już pięć bramek i w tej chwili jest najlepszym strzelcem Unii. W meczu z Resovią to jego przepiękny gol z dystansu dał drużynie sygnał do ataku. Ale nie tylko zdobyte gole są wizytówką tego zawodnika. W niemal każdym meczu Wrzosek ciężko pracuje na całej długości i szerokości boiska, jest czołową postacią w środku pola i swą postawą potrafi dodać drużynie jakości oraz poderwać ją do walki.

- Rzeczywiście, obecna rundzie jest chyba moją najlepszą, odkąd gram w piłkę. Bardzo dobrze czuję się pod względem fizycznym i staram się, by maksymalnie wykorzystać to na boisku. Cieszę się, że wreszcie przełamaliśmy się. Zwycięstwo z Resovią powinno zmotywować nas do jeszcze lepszej gry - podkreśla pomocnik Unii.

Do zakończenia sezonu pozostało jeszcze pięć kolejek. Po ostatnim wygranej z Resovią pozycja „Jaskółek” w tabeli wydaje się być niezagrożona.

- Czekają nas jeszcze między innymi dwa trudne wyjazdy do czołowych drużyn Motoru Lublin i Garbarni Kraków. Poza tym zagramy też u siebie z drużynami zagrożonymi degradacją. Wierzę, że gdy się już odblokowaliśmy, to stać nas teraz na podjęcie wyrównanej walki nawet z __najlepszymi - podkreśla Biały.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski