Unia zrobiła pierwszy krok do mistrzostwa

Unia Oświęcim – Polonia Bytom 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
1:0 Wieczorek (Bielas, Frąckowiak) 12; 2:0 Bielas ( Wieczorek) 26; 3:0 Bielas (Gworek) 40; 3:1 Późniewska ( Czaplik) 50; 4:1 Bielas (Frąckowiak) 59.
Sędziował: Artur Hyliński (Oświęcim). Kary: 10 – 16 minut. Widzów: 299. Stan play-off (do dwóch zwycięstw): 1:0 dla Unii, kolejne mecze w Bytomiu.
Unia: Skodova – J. Strzelecka, Metyk, Gałuszka, Michałek, Kosma – Gworek, Kozłowska, Bielas, Frąckowiak, Wieczorek.
Polonia: Siemicka – Klimecka, Sfora, Późniewska, Bezrączko, Czaplik – Winchór, Rapcia, Kierc, Pastwa, Syposz – Waleja, Graziadei, Solorz.

Blisko zdobycia pierwszej bramki były bytomianki. W 5 min z kontrą ruszyły Czaplik z Późniewską. Serca miejscowej widowni zaczęły mocniej bić, bo przecież to są czołowe zawodniczki Polonii. Jednak po raz pierwszy w tym meczu – ale nie ostatni – klasę pokazała czeska bramkarka Skodova.

Potem okazje bramkowe zaczęły mnożyć miejscowe. W 6 min z kontrą urwała się Wieczorek. Minutę później, po kolejnej kontrze tej samej zawodniczki, szczęścia zabrakło Bielas.

Wreszcie prawą stroną przedarła się Bielas, wypuszczając w bój Wieczorek, która w sytuacji sam na sam przymierzyła w „okienko”.

Po strzeleniu przez Unię drugiej bramki sztab szkoleniowy gości poprosił o czas. Przerwa jednak nie odmieniła gry bytomianek. Karę zarobiła Siemicka, ale po błędzie Gworek z kontrą ruszyła Późniewska, jednak po raz drugi obroną ręką z pojedynku ponownie wyszła Skodova.

Tuż przed drugą przerwą na strzał spod niebieskiej linii zdecydowała się Gworek, Siemicka nie zdołała opanować krążka i skuteczną poprawką popisała się Bielas.

Wiele emocji było w ostatniej tercji. Oba zespoły zmarnowały czas gry w przewadze i ze zwycięstwa cieszyły się hokeistki z Oświęcimia.