Unihut na mistrzostwo Krakowa czekał kilka lat

To największe amatorskie rozgrywki w Polsce, odbywają się w trzech ligach, w halach Prądniczanki i w Zielonkach.

Miniony sezon był ciekawy, bo po raz pierwszy grano systemem jesień - wiosna, by rozgrywki w jak najmniejszym stopniu pokrywały się z tymi na dużych boiskach. Po raz pierwszy także po dwóch rundach rywalizowano, wzorem piłkarskiej ekstraklasy, w drugim etapie, w którym czołowe zespoły walczyły ze sobą o mistrzostwo, a pozostałe o utrzymanie.

Mistrzem Krakowa został Unihut, który od wielu lat zaliczał się do ligowej czołówki, ale miał medale za drugie i trzecie miejsca. Teraz kolekcja drużyny Krzysztofa Zięby jest już kompletna. Najlepszym strzelcem i MVP ekstraklasy został Grzegorz Ławrowski z CK Browar, a specjalne nagrody od partnerów i sponsorów rozgrywek otrzymały także zespoły wicemistrza Krakowa - Fabryki Meble Ryś/TEB Edukacja oraz brązowy medalista - Metalodlew.

W pierwszej lidze mistrzostwo zapewnił sobie Dream Team Lex, który awansował razem z Luk-Termem Proszowice. MVP sezonu został Witold Kołodziej z Microteku, a najlepszym strzelcem Daniel Klim z Dream Teamu Lex.

Rozgrywki II ligi wygrał zespół Vespero, a awans wywalczyła także drużyna Śródmieścia. Lider tej ekipy Mariusz Kleszcz zdobył w sezonie 66 bramek i wywalczył też tytuł najlepszego zawodnika drugiego frontu.

KLF to rozgrywki, w których stosuje się wszystkie przepisy futsalu, prowadzą je najlepsi sędziowie. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie na szczeblu ogólnopolskim wystartuję Dream Team Lex i Kadra GAP UEK, które z powodzeniem radziły sobie w pierwszej lidze. Początek nowego sezonu nastąpi w październiku.