Uczestniczyli w nim między innymi: Mairead McGuinness, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego i Adina Valean, przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego i Bezpieczeństwa Żywności. Byli obecni również polscy europosłowie związani z opozycją: Róża Thun, Janusz Lewandowski, Jarosław Wałęsa i Tadeusz Zwiefka.
O sytuacji po nawałnicy z 11 sierpnia mówili między innymi Paweł Orłowski, wicemarszałek województwa pomorskiego i Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego. O problemah swoich mieszkańców opowiadali również obszernie również starostowie ze zniszczonych terenów.
Jak wygląda życie mieszkańców Rytla po nawałnicy?
Według samorządowców, sytuacja jest nadal trudna, a wiele osób boryka się z wyzwaniami, którym trudno sprostać pod wzgledem finansowym.
- Koszt uprzątnięcia jednego hektara lasu to równowartość czterech średnich pensji w Polsce - podkreślił między innymi Leszek Waszkiewicz, starosta bytowski. - Jeśli ktoś ma 10 hektarów prywatnego lasu, a w nawałnicy stracił wszystko, to w jaki sposób ma to uprzątnąć? Tymczasem my, jako administracja samorządowa, mamy obowiązek wymagać tego ze względu na bezpieczeństwo przeciwpożarowe - zaznaczy Waszkiewicz.
Na takie pytania nikt samorządowcom nie odpowiedział wprost. Padły natomiast bardzo jasne deklaracje na temat możliwości wsparcia terenów dotkniętych nawałnicą środkami unijnymi. Jest tylko jeden podstawowy warunek. Mówiła o nim nie tylko Mairead McGuinness, ale też inni uczestnicy spotkania.
- Chciałam podkreślić, że aby uzyskać pomoc europejską, musi być współpraca władz samorządowych z władzami państwowymi. Chodzi o to, abyśmy mogli jak najszybciej tej pomocy udzielić - mówiła wczoraj wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. - To rząd polski musi aplikować o takie środki. Zdajemy sobie dobrze sprawę z tego, że straty, jakie ponieśliście, są zbyt wielkie i same samorządy sobie z tym nie poradzą. Jako europarlamentarzystka i jako Irlandka wiem, że takie unijne wsparcie jest potrzebne. W Irlandii również mieliśmy do czynienia z podobnymi problemami. Wówczas mieliśmy wasze wsparcie, teraz możecie liczyć na nasze.
Zniszczenia po nawałnicy na Pomorzu. Reportaż wideo i interaktywna mapa
Szefowa europejskiej komisji środowiskowej mówiła natomiast, że w najbliższym czasie planowała wybrać się do Polski w zupełnie innym celu.- Chciałam przyjechać do Polski w związku z tym, co się dzieje w Puszczy Białowieskiej - podkreślała na spotkaniu Adina Valean. - Usłyszałam jednak o tym, co się tutaj stało. W obu miejscach doszło do strat w przestrzeni bioróżnorodności, na której nam szczególnie zależy. Z naszego punktu widzenia najistotniejsze jest to, aby rząd centralny zadziałał natychmiast. Są rozmaite fundusze europejskie, między innymi fundusz, który wspiera bioróżnorodność. Z tych środków można skorzystać chociażby po to, aby uprzątnąć lasy. Chciałam podkreślić, że jesteśmy wspólną europejską rodziną i bardzo ważne, żebyśmy się wzajemnie wspierali.
Czytaj więcej w sobotnim wydaniu "Dziennika Bałtyckiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
