Uniwersalny alarmowy

W powiecie wadowickim 112 już działa

   Uruchomienie obowiązującego w całej Europie numeru 112 dla wszystkich służb ratowniczych wiąże się z utworzeniem Centrum Powiadamiania Ratunkowego dla całego powiatu. W Wadowicach ruszyło ono przed dwoma tygodniami. Od tej pory trwa przekierowywanie wszystkich rozmów z linii stacjonarnych i komórkowych na terenie powiatu wadowickiego na numer 112. - Ten numer już wcześniej działał. Ale, w zależności od gminy, dzwoniący łączyli się z policją lub pogotowiem. Gdzie indziej w ogóle nie było połączenia. W tej chwili chodzi o to, aby wszystkie połączenia na 112 przekierować na wadowickie CPR. W najbliższych dniach powinno tak się stać - mówi jeden ze strażaków.
   W CPR całą dobę dyżuruje oficer dyżurny straży pożarnej i pogotowia. Mają oni także stałą łączność z policją. To tutaj docelowo mają trafiać wszystkie zgłoszenia o zdarzeniach, które dotychczas odbierali dyżurni w pogotowiu, straży pożarnej i policji.
   Na razie dotychczasowe numery alarmowe (997, 998, 999) będą nadal działać. Równocześnie będzie funkcjonował numer 112, który w przyszłości wyprze pozostałe. - W innych krajach Europy numery alarmowe umarły śmiercią naturalną. Po prostu z biegiem czasu mieszkańcy przestali ich używać i przyzwyczaili się, że po pomoc dzwonią zawsze pod 112. Tak będzie również za kilka lat w Polsce - mówi Mirosław Nowak, wicestarosta powiatu wadowickeigo.
   W najbliższych latach placówki CPR powstaną i numer 112 zacznie działać także w ościennych powiatach.
(GM)