Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersalny i atrakcyjny język krakowskiej ulicy teatralnej [ZDJĘCIA]

Wacław Krupiński
Taniec śmierci. Ulice wypełniał tłum wielbicieli teatru
Taniec śmierci. Ulice wypełniał tłum wielbicieli teatru Fot. Anna Kaczmarz
Teatr. Opustoszały minionej nocy krakowskie place, na których od czwartku gościły zagraniczne i polskie teatry uliczne w ramach 27. Festiwalu Teatrów Ulicznych, przygotowanego jak zawsze przez Jerzego Zonia.

I kolejny raz było widać, jak atrakcyjny to festiwal.

Dorośli i dzieci zaśmiewali się przy bocznej ścianie Sukiennic podczas występu włoskiego duetu Compagnia Nando e Maila, który za sprawą samonośnej konstrukcji i kilku instrumentów bawił nas muzyką, gagami i powietrzną akrobacją.

Tysięczny tłum, z wyciągniętymi tabletami i smartfonami filmował poruszający się po Rynku osobliwy pojazd, który służył katalońskiej grupie Efimer do prezentowania spektaklu „The Dance of Death” („Taniec śmierci”). Wykonywał go, do fantastycznej, granej na żywo muzyki, 5-metrowy szkielet, animowany wieloma sznurkami, ożywiany mnogością efektów świetlnych.

Wielka jest moc tego teatralnego święta ulicy; uniwersalnym, oryginalnym i wielce atrakcyjnym językiem przyciąga wielojęzyczny tłum, który i dzięki temu zapamięta to spotkanie z Krakowem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski