Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uratowali konie przed rzeźnią. Teraz szukają im domu

Anna Agaciak
Dalia i Baśka mieszkają z innymi uratowanymi końmi w hoteliku
Dalia i Baśka mieszkają z innymi uratowanymi końmi w hoteliku Archiwum KTOZ
Kraków. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przejęło ostatnio kilka koni. Ich właściciele nie byli w stanie zajmować się nimi dłużej, a nie chcieli ich oddawać na rzeź. Teraz zwierzęta czekają na nowy dom lub wirtualną adopcję.

- Jednego dnia do hotelu, w którym trzymamy 18 uratowanych przez nas koni, przewieźliśmy dwie klacze - opowiada Weronika Paszkot, inspektor KTOZ.

Właściciele sami nie byli już w stanie utrzymywać ukochanych zwierząt, a nie chcieli oddawać ich na rzeź.

Gniada Baśka to klacz urodzona najprawdopodobniej w 1999 r. Jest w typie pogrubionym, czyli przeznaczonym głównie do pracy na roli. Swojemu poprzedniemu właścicielowi wiernie służyła przez 10 lat, ostatnio jednak nie miała zbyt dużo ruchu. Klacz jest zdrowa, ale aby użytkować ją pod siodło, trzeba byłoby długo i cierpliwie ją przyuczać.

Dalia to klacz małopolska, maści siwotarantowatej, urodzona w 1994 r. Była koniem rekreacyjnym. Niestety, od 7 lat cierpi na dychawicę oskrzelową i od czasu pojawienia się problemów oddechowych nie była użytkowana. Klacz długi czas stała w stajni sama, bez kontaktu z innymi końmi. Teraz pod opieką KTOZ będzie miała sporo nowych końskich towarzyszy.

Weronika Paszkot zdaje sobie sprawę, że znalezienie nowych domów dla kopytnych nie będzie łatwe. Większość z 18 utrzymywanych koni to zwierzęta wysłużone i schorowane. Raczej nie nadają się do rekreacji. Mogłyby natomiast zostać towarzyszami dla innych koni. To bowiem zwierzęta stadne, które w pojedynkę bardzo źle się czują.

- Nasze konie sprawdzają się świetnie jako żywe kosiarki i do kochania - mówi pani Weronika. - Właśnie taki "los" czeka także dwa nasze kucyki. Już niedługo trafią do adopcji. Miłośnikom koni, którzy nie mają warunków do ich utrzymania, proponujemy wirtualną adopcję.

Zainteresowani mogą oglądać końską galerię na stronach internetowych: www.ktoz.pl. Można się także kontaktować z Weroniką Paszkot telefonicznie: 668 390 390, bądź e-mailem: [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski