Kilkadziesiąt lat temu rzeźby zdemontowano podczas remontu. Leżały zdeponowane w jednym z pomieszczeń klasztornych. W 2012 roku zorientowano się, że są w fatalnym stanie i wymagają natychmiastowych działań konserwatorskich, inaczej się rozsypią. Przez ostatnie dwa lata trwało ich ratowanie. Dziś można już oglądać efekty tych prac.
Zajmowano się 13 rzeźbami, wysokiej klasy artystycznej, z XVII i XVIII wieku. Część wcześniej znajdowała się w kościele, a część w krużgankach klasztoru. To rzeźbione w drewnie lipowym figury świętych, zakonników, króla, postaci alegoryczne, a także dwa kartusze. Były złocone. Konserwatorzy m.in. wytruli drewnojady i wykąpali rzeźby w 1,3 tys. litrów impregnatu. Uzupełnili ubytki, a w przypadku figury, z której została sama głowa - zrekonstruowali całą resztę postaci na podstawie archiwalnego zdjęcia.
Sześć figur i dwa kartusze, po pełnej konserwacji i na nowo pozłocone, są już z powrotem w kościele: święci Piotr i Paweł znów na chórze, a cztery alegorie cnót kardynalnych i "podtrzymywane" przez nie kartusze - nad kaplicami św. Benedykta i św. Scholastyki. Dwie figury: Kazimierza Odnowiciela, fundatora klasztoru i Judyty wracają na krużganki opactwa. Specjaliści uznali przeprowadzoną konserwację za wzorcową.
Co z resztą rzeźb? - To figury apostołów i mnichów. Są już bezpieczne, ale planujemy jeszcze ich konserwację estetyczną. Trzeba się też zastanowić, gdzie je umieścić - mówi Marta Sztwiertnia z Benedyktyńskiego Instytutu Kultury. Możliwe, że rzeźby pochodzą z ołtarzy bocznych i mogłyby tam znów trafić.
Dwuletnia konserwacja kosztowała w sumie 300 tys. zł, wsparł ją Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, Urząd Marszałkowski i Ministerstwo Kultury. W niedzielę (7 XII) o godz. 16 zaplanowano w Tyńcu uroczystość wieńczącą proces renowacji rzeźb, z prezentacją przebiegu prac i koncertem chóru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?