Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uryga: Nasza drużyna to ciągle coś więcej niż ligowy średniak [WIDEO]

Rozmawiał Piotr Tymczak
Rozmowa. – Szkoda i żal, że nie zagramy w europejskich pucharach – mówi Alan Uryga, piłkarz Wisły.

– W meczu ze Śląskiem wasza gra nie pokazywała, że bardzo chcieliście grać w pucharach europejskich.

Autor: Piotr Tymczak

– Może tak jest, że ta porażka była jakimś podsumowaniem. Było kilka okazji, składniejszych akcji, ale w większości była walka i szarpanina. Brakowało płynności. W sezonie też mieliśmy okresy, że wszystko się układało i kilka słabszych, kiedy przychodziły gorsze występy. Mogę się więc w pewnym stopniu zgodzić.

– Jesteście za słabi na puchary?

– Myślę, że tak nie jest, bo jednak z zespołami, które do tych pucharów się załapały, toczyliśmy wyrównane boje. Dużo straciliśmy przez słabe końcówki meczów.

– Pojawiały się dywagacje, że może odpuszczacie puchary, bo kadra jest wąska, przygotowania do kolejnego sezonu krótkie, a sam sezon będzie bardzo intensywny.

– Gramy cały sezon po to, aby zająć jak najlepsze miejsce i grać w pucharach. Trudno patrzeć, że będzie więcej czasu na przygotowania do kolejnego sezonu. Tak można sobie tłumaczyć co roku. Szkoda i żal, że nie zagramy w europejskich pucharach, mimo tego, że to by się wiązało z krótszą przerwą. W żadnym wypadku nie spekulujemy o długości urlopów. Po to się gra w piłkę, aby wygrywać, dawać kibicom radość, a tym byłaby gra w pucharach.

– Nie martwi Pana sytuacja w klubie, to, że odchodzą tacy zawodnicy jak Semir Stilić, Dariusz Dudka?

– Jako drużyna zżyliśmy się. Nastroje trochę się popsują, bo odejdzie kilka osób, które tworzyły tę drużynę i fajnie się do niej wpasowały na boisku i w szatni. Ale zobaczymy, kto przyjdzie i jak się to poukłada. Trzeba szukać pozytywów, robić swoje i w kolejnym sezonie walczyć o kolejne cele.

– A wiecie już, jakie to będą cele?

– Jeszcze nie było z nami rozmów na ten temat. Wiemy, że prezes na nas liczy i mówi, aby zapomnieć o tych gorszych momentach a skupić się na tym, co będzie.

– To już czwarty sezon bez awansu do pucharów. Wisła stała się ligowym średniakiem?

– To są przykre słowa. Trudno polemizować, skoro Wisła co rok aspiruje do pucharów, a ich nie ma. Myślę jednak, że „ligowy średniak” to nieodpowiednie stwierdzenie, bo liczymy się w tej stawce. Nie jest tak, że co dwa, trzy lata próbujemy dobijać do czołówki. Wciąż się o nią ocieramy, próbujemy ją zaatakować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski