Urzędnicy i radni nie pamiętali o jednym dniu

- To jest śmieszne, żeby nie można było wykupić abonamentu postojowego na cały rok - denerwuje się jeden z mieszkańców centrum Krakowa, który wybrał się do biura strefy płatnego parkowania, by wykupić kartę na postój w strefie B, gdzie mogą parkować mieszkańcy tam zameldowani.

Liczył na to, że - tak jak w poprzednich latach - i tym razem wykupi za 120 zł możliwość postoju na cały przyszły rok. Okazało się jednak, że to niemożliwe. Otrzymał abonament obowiązujący od 1 stycznia do... 30 grudnia 2016 r. - A co z sylwestrem, czyli dniem 31 grudnia? - zapytał osobę wydającą abonament. Usłyszał wyjaśnienie, że karta jest ważna na 365 dni. Problem jednak w tym, że przyszły rok jest przestępny, luty liczy o jeden dzień więcej, a więc w sumie dni w roku będzie 366.

O wyjaśnienie tej kuriozalnej sprawy zwróciliśmy się do Urzędu Miasta Krakowa. - Zapis o 365 dniach jest w uchwale Rady Miasta Krakowa dotyczącej strefy płatnego parkowania. To jest maksymalny okres, na jaki może być kupowany abonament. W uchwale nie ma mowy o latach kalendarzowych, tylko o dniach - informuje Jan Machowski z biura prasowego w krakowskim magistracie.

Zdaniem mieszkańców władze miasta powinny jednak zdawać sobie sprawę z tego, że obecne przepisy są wielkim utrudnieniem.

- Ten się nie myli, kto nic nie robi. Oczywiście, że zapisy trzeba zmienić tak, by można było wykupować abonament na cały rok, również ten przestępny. Trzeba to naprawić - komentuje Wojciech Wojtowicz (PO) z Komisji Infrastruktury w Radzie Miasta Krakowa. Przyznaje, że teraz nie da się już nic zrobić, ponieważ radni nie będą obradować przed nowym rokiem. Jego zdaniem zasady można jednak poprawić w przyszłym roku.

- Można wpisać do uchwały, że w roku przestępnym abonament jest na okres 366 dni. Trzeba też znaleźć rozwiązanie, aby abonamenty na przyszły rok obowiązywały do 31 grudnia - dodaje radny Wojtowicz.