Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy na potęgę podnoszą opłaty za użytkowanie wieczyste, zanim zaczną się wykupy gruntów. PiS chce 98-proc. bonifikaty

Piotr Ogórek
Użytkowanie wieczyste dotyczy głównie starszych osiedli. Jedni płacą kilkanaście złotych, inni kilkaset. Opłata zależy od wielkości mieszkania i działki, wartości tej ostatniej i udziału w gruncie
Użytkowanie wieczyste dotyczy głównie starszych osiedli. Jedni płacą kilkanaście złotych, inni kilkaset. Opłata zależy od wielkości mieszkania i działki, wartości tej ostatniej i udziału w gruncie Andrzej Banaś
Od nowego roku każdy użytkownik wieczysty stanie się właścicielem gruntu. Przy jednorazowym wykupie bonifikata ma wynieść 60 proc. Tyle zaproponował prezydent Jacek Majchrowski. Radni PiS przygotowali projekt uchwały, która bonifikatę zwiększa do 98 proc. Tymczasem urzędnicy na potęgę podnoszą wysokość opłat za użytkowanie wieczyste.

Zgodnie z ustawą, która weszła w życie w październiku, od 1 stycznia 2019 roku nastąpi automatyczne przekształcenie prawa użytkowania wieczystego gruntów (z zabudową jednorodzinną lub wielorodzinną) w prawo własności. Będzie ono odpłatne. Każdy użytkownik wieczysty będzie jeszcze przez 20 lat ponosić dotychczasową opłatę.

Ale ustawa umożliwia też wniesienie zsumowanych kwot w postaci opłaty jednorazowej, a w zamian za to przewiduje bonifikatę - w przypadku gruntów Skarbu Państwa obniżka wynosi maksymalnie 60 procent (ale tylko w pierwszym roku, w każdym kolejnym ma być to 50, 40, 30, 20 i 10 proc.). Dla gruntów gminnych samorządy same ustalają wielkość bonifikaty. Prezydent Jacek Majchrowski zaproponował, aby było to 60 proc. w pierwszym roku, jak w ustawie. I takie rozwiązanie rada miasta poprzedniej kadencji przyjęła jeszcze w listopadzie. Teraz PiS chce zwiększyć bonifikatę w pierwszym roku do 98 proc.

Radni tego klubu przypominają, że wykup gruntu z tak dużą zniżką był już możliwy wcześniej. Dotyczyło to jednak bloków, gdzie wszyscy mieszkańcy musieli dać na to zgodę. Wystarczył jeden głos sprzeciwu i do transakcji mogło nie dojść. W praktyce o wykup było więc trudno.

W Warszawie już mają 98 proc.

- Nasz projekt to pewna forma rekompensaty dla tych, którzy chcieli wcześniej dokonać takiego wykupu - tłumaczy Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS w radzie miasta. Według radnego, nie można tu mówić o populizmie. - Taką samą bonifikatę przyjęto w Warszawie. To nie jest coś wyjątkowego - zaznacza.

Bonifikata dotyczy tylko gruntów miejskich. Te Skarbu Państwa będzie można wykupić z maksymalną zniżką 60 proc., bo o tym mówi wprost ustawa. Projekt PiS zakłada uchylenie uchwały z listopada. Żeby pomysł przeszedł, potrzebne są głosy radnych z innych klubów. A z tym może być różnie.

Kluby się zastanawiają

- Nie zapoznaliśmy się jeszcze z projektem tej uchwały. Ciekaw jestem, czy radni PiS policzyli, jakie będą skutki finansowe ich pomysłu. Opłata z użytkowania wieczystego daje wpływy do budżetu, które potem można przeznaczać np. na wykupy terenów zielonych. Jeśli wpływy będą mniejsze, to na coś zabraknie pieniędzy - konkluduje Andrzej Hawranek (Koalicja Obywatelska). Jak jednak dodaje, w klubie przeprowadzą dyskusję nad tym pomysłem. Podobne deklaracje słyszymy z klubu Przyjazny Kraków. - Nie mówimy nie, ale najpierw chcielibyśmy poznać dokładne wyliczenia finansowe, bo to poważna decyzja, nie tylko dla mieszkańców, ale i dla budżetu miasta - mówi radny Łukasz Wantuch.

Uchwałę najprawdopodobniej poprze klub Kraków dla Mieszkańców. - Musimy się dokładnie zapoznać z projektem uchwały, ale ja wstępnie jestem za. Użytkowanie wieczyste to przeżytek i powinniśmy pomóc mieszkańcom, aby jak najmniejszym kosztem dostali grunty na własność - mówi Łukasz Gibała, przewodniczący klubu.

W Krakowie mamy ok. 130 tys. użytkowników wieczystych - ok. 50 tys. na gruntach Skarbu Państwa i ok. 80 tys. na miejskich. To spora grupa i wiele osób może skorzystać z opcji wykupu z bonifikatą, zwłaszcza jeśli cena będzie niska. Przyjrzyjmy się temu na przykładzie. Jeśli ktoś za użytkowanie wieczyste płaci teraz rocznie 130 zł, to suma opłat za 20 lat wyniesie 2600 zł. Jednorazowa wpłata z bonifikatą 60 proc. wyniosłaby 1040 zł. Ze zniżką 98 proc. zapłacilibyśmy tylko 52 zł. Dla mieszkańców to kolosalna różnica. Dla miasta to gorsza informacja, bo wpływy z tytułu przekształcenia użytkowania wieczystego w pełną własność będą znikome.

Urzędnicy podwyższają opłaty

Do tej pory roczne wpływy z użytkowania wieczystego wynosiły ok. 27 mln zł - 17 mln zł za grunty miejskie i 10 mln za tereny Skarbu Państwa. Dlatego urzędnicy na potęgę aktualizują stawki za użytkowanie wieczyste, aby te były jak najwyższe. Zapytał o to w interpelacji radny Michał Drewnicki (PiS). Takich aktualizacji w ostatnich pięciu latach było 2360. Najwięcej, bo 688 tych, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2019 roku.

Aktualizacji, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia tego roku, było zaledwie 186. Zmian dokonuje się nie częściej niż raz na trzy lata. Jedna aktualizacja dotyczy jednej działki, na której przykładowo stoi blok, gdzie może znajdować się kilkadziesiąt mieszkań. A to oznacza, że podwyższanie opłat dotyka dziesiątków tysięcy krakowian.

Niektóre podwyżki są drastyczne i sięgają nawet 300 proc. Pal licho, jeśli opłata rośnie z kilkunastu złotych do ponad 100 zł. Są i takie przypadki, gdzie wzrasta z 1 tys. do 3 tys. zł. I dopiero od tej ostatniej kwoty będzie obliczana bonifikata. Jeśli ta sięgnie 98 proc., to jednorazowa opłata wyniesie 1200 zł. Przy 60 proc. to 24 tys. zł. Projekt uchwały PiS trafi pod obrady najbliższej sesji rady miasta.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski