Urzędnicy ręczą: park w Czyżynach powstanie

- Mimo postępowań o zwrot wywłaszczonych nieruchomości w dalszym ciągu pozostają one jednak własnością gminy - tłumaczy Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. Podkreśla też, że to daje zielone światło do realizacji inwestycji.

Dowiedzieliśmy się również, że Zarząd Zieleni Miejskiej jeszcze w tym roku chce wystąpić od magistrackiego Wydziału Architektury i Urbanistyki o wydanie wszystkich niezbędnych pozwoleń dla planowanego parku. Urzędnicy twierdzą, że te dokumenty będą podstawą do ewentualnego wykupu nieruchomości pod park, jeśli Wojewódzki Sąd Administracyjny uzna racje prywatnych osób, które upominają się o działki w Czyżynach i nakaże zwrócić im sporne nieruchomości.

Przypomnijmy, że pomysł utworzenia parku w rejonie osiedla 2 Pułku Lotniczego, niedaleko zabytkowego hangaru zajął w tegorocznym budżecie obywatelskim drugie miejsce.

Kilka miesięcy po ogłoszeniu wyników mieszkańcy odkryli, że wobec części działek, na których miał powstać park toczy się właśnie postępowanie o ich zwrot. Los zielonego skweru stanął pod znakiem zapytania: mógł być okrojony lub w ogóle nie powstać.

Teraz miejscy urzędnicy zdecydowali, że zmian nie będzie. Opracowanie koncepcji parku i projektu jego zagospodarowania rozpocznie się zgodnie z harmonogramem wskazanym w budżecie obywatelskim, czyli na początku 2017 roku.

Gdy urzędnicy wykonają projekt i uzyskają wszystkie niezbędne pozwolenia budowa parku rozpocznie się pod koniec przyszłego roku lub najpóźniej na początku 2018. Urządzenie zielonej przestrzeni w sąsiedztwie gęstej zabudowy mieszkaniowej ma kosztować ponad 2,5 mln zł.