Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędniczy galimatias z 2 mln zł w tle. Uchwała o „Nowej Hucie Dziś” częściowo unieważniona [WIDEO]

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Nadal nie wiadomo, kiedy pieniądze na remonty trafią do dzielnic
Nadal nie wiadomo, kiedy pieniądze na remonty trafią do dzielnic Fot. Joanna Urbaniec
Wojewoda małopolski uchylił częściowo zapisy uchwały miejskiej ustanawiającej program „Nowa Huta Dziś”. Radni Platformy Obywatelskiej mówią o skandalu, a Urząd Wojewódzki określa całe zamieszanie mianem burzy w szklance wody.

Wątpliwości dotyczą dokumentu ustanawiającego program budowy dróg i chodników dla pięciu nowohuckich dzielnic. Na ten cel radni PO zamierzali przeznaczyć 2 mln zł. Uchwałę w tej sprawie Rada Miasta przyjęła 15 lutego. Jednak kilka tygodni później wojewoda dopatrzył się w niej paru nieprawidłowości.

Autor: Piotr Drabik

Wczoraj zapadła decyzja o unieważnieniu trzech punktów uchwały. Według prawników wojewody dokument nie ma rangi prawa miejscowego (jego zapisy nie dotyczą m.in. praw i obowiązków obywateli), zawiera także niemożliwe do zrealizowania terminy dla prezydenta Krakowa (program „Nowa Huta Dziś” miał on wykonać... w dniu przegłosowania uchwały) oraz błędnie wyznacza przewodniczącego Rady Miasta do prowadzenia konsultacji społecznych. - Rolą przewodniczącego jest przygotowanie i prowadzenie obrad sesji RMK. Przepisy ustawowe nakładają na niego również inne obowiązki, ale na pewno nie te w formie pseudoprawa miejscowego - podkreślił Mirosław Chrapusta, dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru UW.

Dla samorządowców z Platformy taka decyzja wojewody, powołanego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, to polityczna gra. - Nie mogliśmy dochować terminów, ponieważ radni PiS-u przez dwa miesiące blokowali głosowanie na programem „Nowa Huta Dziś” - oburza się Tomasz Urynowicz, radny PO. Ponadto zaznacza, że większością głosów radni mogą wyznaczać inne zadania poza prowadzeniem obrad sesji.

Radni z klubu PiS odbijają piłeczkę. - Gdyby Platforma opracowała projekt uchwały zgodnie z prawem, w ogóle nie byłoby teraz problemów - ocenia Michał Drewnicki, radny PiS. Wtóruje mu wojewoda Józef Pilch: - Mam nadzieję, że program zostanie jak najszybciej uruchomiony, zaś Rada Miasta w przyszłości uniknie błędów formalnych, które wskazałem teraz w rozstrzygnięciu nadzorczym - twierdzi wojewoda. Jego zdaniem niepokoje w tej kwestii są tylko burzą w szklance wody.

Na pytanie, co teraz powinni zrobić krakowscy radni dyrektor Chrapusta ma prostą odpowiedź. - Z tą uchwałą już nic nie trzeba robić. Ewentualnie należy spotkać się z prezydentem miasta i ustalić, że to urzędnicy będą odpowiadać za konsultacje z mieszkańcami oraz wskazać nowe terminy - radzi Mirosław Chrapusta. Oznacza to, że uchylone przez wojewodę punkty uchwały z 15 lutego nie przekreślają realizacji zapisów programu „Nowa Huta Dziś”.

Radni Platformy nie składają broni. - Dziś zbiera się nasz klub. Wtedy zdecydujemy, co dalej robić z tym programem. Na pewno będziemy zgłaszać go do skutku - komentuje radny Urynowicz.

Tymczasem nowohucianie nadal nie wiedzą, kiedy zniszczone drogi i dziurawe chodniki na ich osiedlach w końcu doczekają się remontu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski