Urzędy przenoszą się do Pałacu Dożów

Nieużytkowane przez lata historyczne Centrum Administracyjne Huty im. Sendzimira przy ul. Ujastek 1 znów wypełni się urzędnikami. Już w połowie tego miesiąca do budyn-ku S zacznie się wprowadzać Kuratorium Oświaty, a dwa miesiące później przeniesie się tutaj Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej.

Do tej pory obydwa urzędy musiały wynajmować swoje pomieszczenia. W zamian za Centrum Administracyjne, które zajmuje ponad 20 tys. mkw. powierzchni, wojewoda małopolski oddał spółce ArcelorMittal Poland (właścicielowi Huty im. Sendzimira) ok. 300 ha terenów poprzemysłowych na terenie dzielnicy.

- Przy ul. Wiślnej urzędowaliśmy od 60 lat i nie ukrywamy, że nowa lokalizacja nie jest dla nas dogodna - mówi Bogusław Nędzka pełniący obowiązki dyrektora Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie.

Na przeprowadzkę z centrum miasta do Nowej Huty będą mieli dwa tygodnie na początku września. Jeszcze w tym roku pod ten sam adres w Nowej Hucie przeniesie się Wojewódzka Komisja do spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych oraz Biuro Informatyki Urzędu Wojewódzkiego.

- Z uwagi na rozmiar obiektów ich remont przewidziany jest etapowo. W pierwszej kolejności odnowiony zostanie budynek dyrekcji tzw. Z (z lewej strony), a później budynek S - wyjaśnia Tomasz Turaja, prezes zarządu spółki Nowe Centrum Administracyjne.

To właśnie ono będzie odpowiedzialne za modernizację i późniejsze zarządzanie kompleksem biurowym. Rewitalizacja istniejącego Centrum Administracyjnego może pochłonąć nawet 70 mln zł i potrwać do 2022 roku. Na wyłonienie wciąż czekają podwykonawcy inwestycji.

Warto przypomnieć, że zbudowany w latach 50. kompleks biurowy jest wpisany do rejestru zabytków. - Nasze wszelkie działania były i będą konsultowane ze służbami konserwatorskimi - zapewnia Tomasz Turaja.

Z powodu renesansowej fasady autorstwa Janusza Ingardena Centrum Administracyjne, potocznie nazywane jest "Pałacem Dożów" (tak samo jak historyczna siedziba rządu weneckiego).

- To najlepszy przykład architektury socrealistycznej, który do tej pory zachował się w Krakowie - podkreśla architekt Michał Wiśniewski.

Twórca Krakowskiego Szlaku Modernizmu dodaje, że budynek od samego początku był przystosowany do zadań administracyjnych, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby nadal spełniał te funkcje.

- Szczególnie cenny jest zabytkowy budynek "Z", gdzie znajdują się wielka sala konferencyjna i charakterystyczne klatki schodowe - podkreśla Michał Wiśniewski.