Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

USA: Cyklon Harvey i powódź w Teksasie. Ewakuowano tysiące ludzi, Houston jest pod wodą [ZDJĘCIA]

Aleksandra Gersz (AIP)
Zniszczenia po przejściu cyklonu Harvey w Houston
Zniszczenia po przejściu cyklonu Harvey w Houston AP/EAST NEWS
Stan Teksas boryka się z katastrofalnymi powodziami, które spowodował cyklon tropikalny Harvey. Zalane są ulice i domy, ewakuowano tysiące ludzi, a pięć osób zginęło. To jeszcze nie koniec żywiołu. Harvey może być tak kosztownym kataklizmem jak huragan Katrina z 2005 r., który przyniósł szkody w wysokości 15 mld dolarów.

Harvey, który uderzył w wybrzeże Teksasu w piątek wieczorem, został zakwalifikowany przez meteorologów jako huragan czwartej, czyli przedostatniej kategorii. Było to najsilniejszy taki żywioł w tym amerykańskim stanie od ponad pięćdziesięciu lat. Potem huragan osłabł i przekształcił się w cyklon tropikalny. Na wybrzeże Teksasu spadły ulewne deszcze, które w niektórych częściach tego stanu do końca tygodnia przekroczą roczną sumę opadów, czyli nawet 127 cm. Gubernator Teksasu Greg Abbott ogłosił już stan klęski żywiołowej w 54 hrabstwach. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa określiła warunki pogodowe w Teksasie jako „bezprecedensowe” i ostrzegła przed powodziami na obszarze między San Antonio a Nowym Orleanem w Luizjanie, który zamieszkuje ponad 13 mln ludzi.

Na samo Houston – największe miasto w Teksasie i czwartą pod względem wielkości amerykańską metropolię – spadło rekordowe 75 cm deszczu, a drogi zamieniły się w rwące rzeki. Ulewy w Houston są największe w historii Teksasu. - To, czego właśnie jesteśmy świadkiem to najbardziej niszczycielskie powodzie w spisanej historii Houston – powiedział agencji Reuters amerykański meteorolog Steve Bowen. Z kolei sędzia hrabstwa Brazos Robert Hebert stwierdził w rozmowie z dziennikarzami, że poziom rzeki Brazos, który wynosi 18 m, jest obecnie najwyższy od co najmniej 800 lat.

Lokalne władze zarządziły już ewakuację ponad 50 tys. mieszkańców hrabstwa Fort Bend, 55 km na południowy zachód od Houston, gdzie w najbliższych dniach mogą wylać rzeki. Masowej ewakuacji nie wystosowano na razie w Houston, chociaż sytuacja w tym mieście liczącym 2,3 mln ludzi (a na terenach podmiejskich 6,6 mln), jest krytyczna. Woda zalała ulice, domy i samochody, w poniedziałek zamknięto szkoły, urzędy, sklepy, biura, porty i dwa lotniska obsługujące loty komercyjne, nieprzejezdne są autostrady. Jak podaje Reuters, w poniedziałek bez prący było ponad 220 tys. domów.

Bilans śmiertelny w Teksasie wynosi już pięć osób. Tysiące ludzi zostało uwięzionych przez wodę i czeka na ratowników na pontonach, dachach czy słupach. - Woda zaczęła zalewać nasz dom i byliśmy uwięzieni – powiedziała Reutersowi Maria Davila, jedna z ewakuowanych mieszkanek Houston. Media społecznościowe obiegło zdjęcie, na którym dwie starsze kobiety, mieszkanki domu spokojnej starości w Dickinson, 50 km od Houston, siedzą w pokoju do połowy zanurzone w wodzie. Amerykańska Straż Przybrzeżna i policja w Houston wykorzystuje do ratowania ludzi łodzie, motorówki, pontony, samochody terenowe i helikoptery. W mieście i jego okolicach w samą niedzielę uratowano ponad 2 tys. osób, a mieszkańcy nocują w prowizorycznych schroniskach.

CZYTAJ TAKŻE: Huragan Harvey przyczyni się do wzrostu cen paliwa? Ekspertka uspokaja

Deszcz na wybrzeżu Teksasu może padać jeszcze przez kilka dni, służby i mieszkańcy przygotowują się więc na najgorsze. - Nie wychodźcie na drogi, niech wam się nie wydaje, że to koniec cyklonu – powiedział mieszkańcom burmistrz Houston Sylvester Turner. Sytuacja jest tym trudniejsza, że Harvey nie przesuwa się, ale „unosi się” nieruchomo nad Teksasem.

- Cyklon zbytnio się nie przesuwa. A to oznacza, że cały czas pada w tym samym miejscu – powiedział Reutersowi Steve Wistar, meteorolog z serwisu AccuWeather. - Cieszę się, że nic mi się nie stało, ale niektórzy stracili wszystko. A cały czas pada. Woda nie ma gdzie ujść – mówił z kolei Joe Rengel, mieszkaniec z Galveston, który pomagał ratownikom w Dickinson.

Komentatorzy porównują zniszczenia poczynione przez cyklon Harvey do tych po huraganie Katrinie, który w 2005 r. nawiedził Nowy Orlean i zabił 1,8 tys. osób. To najkosztowniejsza klęska żywiołowa w historii USA – straty, w tym odszkodowania wypłacone ludziom, wyniosły bowiem 15 mln dolarów. Według Reutersa zniszczenia w Teksasie mogą zostać oszacowane na podobną kwotę.

Zdaniem władz federalnych przywrócenie wybrzeża Teksasu do stanu przed Harveyem może zająć całe lata. Cyklon może mieć też bardzo poważne konsekwencje ekonomiczne dla Stanów Zjednoczonych – teksańskie wybrzeże jest bowiem centrum naftowego i gazowego przemysłu w tym kraju. Niektóre rafinerie wstrzymały pracę, a eksperci obawiają się, że zmniejszenie produkcji ropy może doprowadzić do deficytu benzyny w innych częściach USA, a także do podwyżki cen.

Na katastrofę w Teksasie zareagował już ten prezydent Donald Trump, który we wtorek miał przylecieć do tego stanu. - Jeśli [prezydent] zdecyduje się tu przyjechać, zastanie to potężne naftowe miasto na kolanach – stwierdził korespondent BBC James Cook. To pierwsza katastrofa naturalna, z którą Republikanin ma do czynienia od objęcia władzy w styczniu. W piątek Trump zadecydował o udzieleniu Teksasowi federalnej pomocy humanitarnej – do tego południowego amerykańskiego stanu zostało więc wysłanych ponad tysiąc więcej członków Gwardii Narodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: USA: Cyklon Harvey i powódź w Teksasie. Ewakuowano tysiące ludzi, Houston jest pod wodą [ZDJĘCIA] - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski