Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

USA: Sekretarz prasowa Białego Domu wyproszona z restauracji w Lexington. Sarah Sanders musiała opuścić lokal z całym towarzystwem

Kazimierz Sikorski (AIP)
Sarah Sanders
Sarah Sanders AFP/EAST NEWS
Sekretarz prasowa Białego Domu została wyproszona z restauracji. Powód? Właścicielka lokalu wyjaśniła, że to dlatego, że Sarah Sanders pracuje dla Donalda Trumpa.

Sanders wraz z towarzyszącymi jej osobami tylko przed dwanaście minut była obsługiwana w restauracji Red Hen w Lexington w Wirginii, kiedy właścicielka „poprosiła ją grzecznie” o opuszczenie lokalu.

Zdaniem właścicielki lokalu, Stephanie Wilkinson, Sanders prezentuje postawę, na którą nie godzą się między innymi jej pracownicy, z których część to osoby transpłciowe, a takim właśnie prezydent Trump zakazuje służenia w armii USA.

Sanders i jej znajomi czekali na główne danie, kiedy Wilkinson zebrała swoich ludzi i spytała czy chcieliby, aby poprosiła sekretarz prasową Białego Domu o opuszczenie lokalu. Kiedy jej pracownicy powiedzieli, że chcą tego Wilkinson poprosiła Sanderes na stronę i powiedziała jej, by razem z towarzysącymi jej osobami opuściła lokal.

Sprawa podzieliła zwykłych Amerykanów, wielu jednak chwali postawę właścicielki lokalu za jej postawę. Sanderes na Twitterze podzieliła się tą informacją, napisała między innymi, że zawsze stara się dobrze traktować ludzi, włączając w to tych, z którymi się nie zgadza i nadal będzie kierować się takimi zasadami.

Jaike Foley-Schultz, który miał być kelnerem podczas tego kolacji napisał, że Sarah Sanders musiała opuścić lokal wraz z siedmioma osobami, które jej towarzyszyły.

Na postawę właścicielki restauracji zareagował ojciec Sarah, Mike Huckabee, były gubernator Arkansas, który dwa razy ubiegał się o prezydenturę. Wspomniał między innymi o „potrawie nienawiści”, jakiej można spodziewać się w Lexington.

W sieci pojawiły się opinie, w których ludzie dziękowali właścicielce restauracji za takie potraktowanie sekretarz prasowej Białego Domu. - Dzięki za to jak potraktowaliście ludzi, którzy okłamują Amerykanów.

Ale inni pisali, że trzeba było zastanowić się wiele razy nim zdecydowano się na tak nienawistny krok.

Wielu dostrzega w tym także protest przeciwko polityce „zero tolerancji” wobec imigrantów, którą prowadzi Donald Trump. Przede wszystkim Amerykanie skrytykowali politykę oddzielania dzieci od nielegalnych imigrantów, co pod naciskiem protestów niedawno prezydent w końcu zmienił.

Sarah Sanders nie jest pierwszą osobą z administracji Donalda Trumpa, którą tak potraktowano w restauracji. Wcześniej nieprzyjemna przygoda spotkała Kirsjen Nielsen, wyższego urzędnika agencji zajmującej się bezpieczeństwem kraju, którego wybuczano w meksykańskiej restauracji w Waszyngtonie. Z podobna reakcją spotkał się też Stephen Miller, starszy doradca prezydenta.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: USA: Sekretarz prasowa Białego Domu wyproszona z restauracji w Lexington. Sarah Sanders musiała opuścić lokal z całym towarzystwem - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski