Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa degradacyjna przyjęta przez Senat bez poprawek. Teraz ustawa degradacyjna czeka na podpis prezydenta

Leszek Rudziński AIP
Piotr Smolinski
Wyższa Izba Parlamentu przyjęła w czwartek ustawę o pozbawianiu stopni wojskowych - również pośmiertnie - osób, które „sprzeniewierzyły się polskiej racji stanu”. Dokument został przyjęty bez poprawek.

Projekt nowelizacji zakłada, że osoba, która z racji wieku lub stanu zdrowia nie podlega obowiązkowi służby wojskowej, oraz żołnierze rezerwy, którzy byli członkami WRON (Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego) lub pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej, mogą być pozbawieni stopnia oficerskiego albo podoficerskiego.

W uzasadnieniu zmian wprost napisano, że ich celem jest prawna możliwość pozbawienia stopnia oficerskiego i podoficerskiego m.in. Wojciecha Jaruzelskiego oraz Czesława Kiszczaka, a także innych osób, które były członkami WRON. Tym samym możliwa będzie degradacja pierwszego i jedynego Polaka w kosmosie - Mirosława Hermaszewskiego.

Degradacji komunistycznych generałów sprzeciwia się m.in. Związek Żołnierzy WP i Federacja Stowarzyszeń Rezerwistów i Weteranów Sił Zbrojnych RP oraz niektórzy wojskowi i opozycja. Wiadomo, że projektu nie poprze Nowoczesna. - PiS pokazuje politykę symboli krzywdzących, na swój wewnętrzny użytek. Nie godzę się z ocenianiem ludzi w ten sposób. Jest to niszczące - przyznała w Polsat News poseł Joanna Scheuring-Wielgus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ustawa degradacyjna przyjęta przez Senat bez poprawek. Teraz ustawa degradacyjna czeka na podpis prezydenta - Portal i.pl

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski