Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utonął na basenie

STRZ
(INF. WŁ.) Przed krakowskim Sądem Okręgowym rozpoczął się wczoraj proces cywilny o odszkodowania za śmierć syna. Rodzice 9-letniego Marka, który utonął podczas nauki pływania na basenie krakowskiej "Wisły", domagają się od Gminy Kraków oraz Towarzystwa Sportowego "Wisła" rekompensaty w wysokości miliona złotych.

Rodzice domagają się rekompensaty w wysokości miliona złotych

   Na wczorajszej rozprawie nie doszło do ugody, której zawarcie sugerował pełnomocnik powodów. Pozwani, którzy nie czują się odpowiedzialni za śmierć dziecka, domagali się oddalenia powództwa. Sąd postanowił dołączyć do sprawy akta procesu karnego, który toczył się w tej sprawie.
   Do wypadku doszło we wrześniu 2000 r. Jeden z chłopców podczas nauki pływania zachłysnął się wodą i opadł na dno; pod wodą przebywał około 8 minut. Chłopiec w stanie krytycznym przewieziony został do Instytutu Pediatrii w Krakowie Prokocimiu. Lekarze stwierdzili u niego poważne uszkodzenie mózgu, spowodowane niedotlenieniem. Zmarł na początku lutego ubiegłego roku, nie odzyskując przytomności.
   W postępowaniu ustalono, że oskarżeni dopuścili do przeprowadzenia bądź przeprowadzili tego dnia zajęcia na basenie, chociaż nie było odpowiedniej liczby opiekunów. Zabrakło trzeciego instruktora, którym miał być dyrektor ośrodka, który poprosił swoje podwładne o zastępstwo, bo musiał być obecny na zawodach sportowych. Oskarżeni nie przyznali się do winy. Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy skazał na karę 2,5 roku dyrektora Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego. Dwóm instruktorkom pływania i ratownikowi sąd wymierzył kary od dwóch lat więzienia do 1,5 roku w zawieszeniu na 4. Oskarżeni pozbawieni zostali też prawa wykonywania zawodu: dyrektor i instruktorki na 4 lata, ratownik na 3 lata.
   W uzasadnieniu wyroku sąd stwierdził, że nie może być tak, że dziecko wychodzi do szkoły, podczas zajęć idzie na basen i z tego basenu nie wraca tylko dlatego, że osoby odpowiedzialne zaniedbały swój obowiązek. Apelacje od wyroku do Sądu Okręgowego złożyli dyrektor, jedna z instruktorek, a także ratownik, twierdząc, że nie ponoszą winy za wypadek. Wyrok zmieniony został jednak tylko w przypadku jednego z oskarżonych - dyrektora. Sąd skazał go na karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata. W ubiegłym miesiącu rodzice Marka wnieśli do sądu pozew przeciwko Gminie Kraków oraz Towarzystwu Sportowemu "Wisła", domagając się miliona złotych odszkodowania i zadośćuczynienia. (STRZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski