Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwolniony tir z przepaści

MIGA
Blisko cztery godziny trwała wczoraj w Zubrzyku w gminie Piwniczna-Zdrój akcja wyciągania z przepaści ważącego kilkanaście ton ciężarowego iveco. Odcinek drogi między Wierchomlą a Żegiestowem był w tym czas zamknięty dla ruchu. Odblokowano go dopiero kilka minut po godz. 13.

ZUBRZYK. Utrudniony ruch

Blisko cztery godziny trwała wczoraj w Zubrzyku w gminie Piwniczna-Zdrój akcja wyciągania z przepaści ważącego kilkanaście ton ciężarowego iveco. Odcinek drogi między Wierchomlą a Żegiestowem był w tym czas zamknięty dla ruchu. Odblokowano go dopiero kilka minut po godz. 13.

   W środę przed południem tir, wiozący 24-tonowy ładunek wody mineralnej, zsunął się z drogi w kilkumetrową przepaść. Auto zatrzymało się na rosnących tam drzewach. Rannego kierowcę zabrało pogotowie. Po wywrotce cały transport mineralnej został przeładowany do innego samochodu.
   - Z baku samochodu zaczął wyciekać olej napędowy i konieczna była nasza interwencja - powiedział wczoraj "Dziennikowi" st. kpt. Paweł Motyka z Komendy Powiatowej PSP w Nowym Sączu. - Na miejsce pojechało ośmiu strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krynicy oraz miejscowi druhowie z Piwnicznej. Odłączono akumulatory, a paliwo, będące jeszcze w zbiorniku, spuszczono do beczki.
   Wczoraj po godz. 9 rozpoczęła się akcja stawiania na koła iveco. Brali w niej udział ponownie kryniccy strażacy i miejscowi policjanci. Samochód podnosił ciężki dźwig, sprowadzony specjalnie do Zubrzyka przez właściciela samochodu. (MIGA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski