Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uzupełnić siłę ognia, bo stracili snajperów Dudzica i Dubla

ZAB
V LIGA. Niwa Nowa Wieś 13 lipca rozpoczęła przygotowania do rundy jesiennej już bez swojego lidera Przemysława Dudzica.

Kadra Niwy Nowa Wieś, zespołu występującego w V lidze krakowsko-wadowickiej, w nadchodzących rozgrywkach ulegnie zmianie, pytanie tylko w jakim stopniu.
Chodzi przede wszystkim o Przemysława Dudzica, który tradycyjnie w każdej przerwie między rozgrywkami ma sporo ofert z innych klubów. Po raz kolejny z propozycją wystąpił Czaniec, śląski czwartoligowiec.
W Czańcu jest nowy trener, Mariusz Wójcik, to i cele będą z pewnością ambitne. Dudzic odszedł do Czańca - Jakby tego było mało, po zakończeniu rozgrywek na dwa miesiące Polskę opuścił Tomasz Dubiel - informuje Andrzej Tomala, trener Niwy. - Muszę się liczyć z tym, że zabraknie go w kilku pierwszych kolejkach sezonu. Nasza siła ognia będzie zatem bardzo osłabiona, bo nie ma też Dudzica. W takiej sytuacji musimy poszukać napastnika lub dwóch. Owszem, rolę egzekutora może przejąć Tomasz Majdak, który przyszedł do nas zimą z Porąbki. Nie mas jednak na to stuprocentowej gwarancji - dodaje szkoleniowiec.
Jego zdaniem, kadra powinna liczyć przynajmniej 20 zawodników, żeby spokojnie ograć sezon, a chodzi zwłaszcza o wiosnę, kiedy kumulują się kartki i kontuzje.
Po tygodniu od wznowienia treningów Niwa zorganizuje turniej piłkarski im. Włodzimierza Gąsiorka. - Zaprosiliśmy do udziału w nim Sołę Kobiernice, bo zawsze w turnieju uczestniczą zespoły, w których szkoleniowiec będący patronem imprezy pracował oraz Bestwinkę i Orła Witkowice - zdradza Andrzej Tomala, trener Niwy.
Potem Niwa ma w planach pojedynki z Drzewiarzem Jasienica, Czańcem i Żarkami. Ten ostatni mecz zaplanowano na 1 sierpnia. - Potem jak nie wystartuje liga, to oświęcimski podokręg ruszy z rozgrywkami Pucharu Polski. Taki scenariusz przerabiamy każdego lata, więc liczę, że tym razem będzie podobnie - tłumaczy Andrzej Tomala.
Niwa zakończyła poprzedni sezon na 7 miejscu, co było dla niej bardzo dobrym wynikiem, a przy odrobinie szczęścia zespół mógł się plasować dwa miejsca wyżej. Najważniejsze, że wiosną nie przegrała meczu na własnym obiekcie. Kilka razy nieszczęśliwie zremisowała, ale zawsze to był punkt.
(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski