Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

 V liga - Wadowice

ZAB
Wolanka: Kurdziel - Dudek, N. Gaj, Filipek, P. Gregorczyk - Ziomek, D. Ślusarczyk, Motyl, Kowalczyk (85 Starzykiewicz) - Pałka (70 Fuksiewicz), T. Gaj.

Wolanka Wola Filipowska - Żarek Barwałd 2-2 (2-0)

 1-0 Kowalczyk 3, 2-0 Pałka 12, 2-1 Jańczak 56, 2-2 Kaczmarczyk 78. Sędziował Przemysław Greń z Oświęcimia. Żółte kartki: Kurdziel, Filipek, Kowalczyk - Molik, Kaczmarczyk, Gębala, Miśkiewicz, Pająk. Czerwona kartka Gębala. Widzów 500.
 Żarek: Zmozlik - Kaczmarczyk, Mazuty, Bucki, Kacinel - Błachut, Stawowy (46 Pająk), Gębala, Myśkiewicz - Pituch, Jańczak.
 Zespół Wolanki zdobył pierwszy punkt w rozgrywkach wadowickiej klasy okręgowej. Gospodarze mogli w tym meczu pokusić się o pełną zdobycz punktową, gdyż w pierwszej połowie byli zespołem zdecydowanie lepszym. W 3 min akcję rozpoczął T. Gaj - podał do Motyla, ten dośrodkował na pole karne, gdzie Kowalczyk, mimo skromnej postury, posłał piłkę głową do siatki. Gospodarze poszli za ciosem i w 12 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kowalczyka, Pałka głową po raz drugi pokonał bramkarza gości. W pierwszej połowie miejscowi mieli jeszcze kilka okazji, aby strzelić bramki, ale nie wykorzystali ich.
 Po przerwie przewagę osiągnęli goście, a szybko zdobyta kontaktowa bramka dodała im animuszu i w efekcie doprowadzili do remisu, który mimo okazji z obu stron utrzymał się do końca. W zespole Wolanki zadebiutował pozyskany ze Świtu Krzeszowice bramkarz Kurdziel.
(PAN)

Zgoda Malec - Hejnał Kęty 0-2 (0-1)

 0-1 Tomala, 0-2 Klebański 90 - karny. Sędziował Andrzej Kowal z Olkusza. Żółte kartki: M. Naglik, Mąsior, Jasiński - Tomala. Czerwone kartki: M. Naglik (druga żółta - 44 minuta) - Kowalczyk (umyślne zagranie ręką - 51 minuta).
 Zgoda: Gregorczyk - M. Naglik, S. Drebszok, Ł. Krawczyk, Gabryś - Domasik, Mąsior (66 Szczepaniec), K. Drebszok (46 W. Krawczyk), Sokół (62 Jasiński) - Ł. Naglik, Hałat.
 Hejnał: Szymalski - Kowalczyk, Wadoń (50 Płonka), Klebański, Jakubiec - Tomala, Macura (75 T. Chrapkiewicz), Nłocek, Żmuda (70 Szklarczyk) - B. Chrapkiewicz, Chiliński.
 Gospodarze już w 5 minucie w zamieszaniu podbramkowym stracili gola, który ustawił mecz. - Najsłabszymi aktorami tego widowiska byli dzisiaj sędziowie, którzy nie wiem dlaczego podyktowali przeciwko nam dwa karne. Pierwszego w 75 minucie wprawdzie nie strzelił Bartłomiej Chrapkiewicz, ale to wcale nie umniejsza winy arbitrów - uważa kierownik drużyny Malca Stanisław Oczkoś.
(ZAB)

Soła Oświęcim - Janina Libiąż 1-1 (0-0)

 1-0 Kurkiewicz 70, 1-1 Mazurkiewicz 90. Sędziował Jerzy Pająk ze Skawicy. Żółta kartka Kurek. Widzów 100.
 Soła: Hryncyszyn - T. Pacyga (63 Nigbor), Sobanik, Kornaś, R. Pacyga - Chomicz (88 Balok), Antos, Szostek, Mazur (63 Kurkiewicz) - Hałat, Pietraszko (78 Dziuba).
 Janina: Szewczyk - Kurek (65 Jagoda), Szyjka, Łysak, Cygan - Rożnawski (30 Bielawa), Lickiewicz (65 Mazurkiewicz), Kos, Legutko - Dawid Chylaszek, Grabowski.
 W pierwszej części spotkania trwał pokaz nieudolności strzeleckiej piłkarzy Soły. W 10 minucie Hałat po otrzymaniu podania od Pietraszki zbyt długo zwlekał ze strzałem aż w końcu posłał piłkę ponad poprzeczką. Póęniej partnerem Hałata w kolejnej akcji był Paweł Antos, ale i on miał rozregulowany celownik (23 min).
 Cztery minuty póęniej Pietraszko z Hałatem wymanewrowali Andrzeja Rożnawskiego, ale temu drugiemu podskoczyła piłka i jego strzał ponownie poszybował obok bramki. W 40 minucie dał o sobie znać rutyniarz Chomicz, który dokładnym podaniem obsłużył Szostaka, który zagrał wzdłuż bramki do Mazura, ale i tym razem skończyło się jękiem zawodu na trybunach, bowiem ten ostatni z 3 metrów trafił w poprzeczkę. Pierwszą bramkę zdobył Kurkiewicz, który celnie główkował po zagraniu z rogu Nigbora. - Remis uratowaliśmy w ostatniej chwili. Mój zespół zagrał dzisiaj na poziomie klasy B, zastanawiam się poważnie nad złożeniem rezygnacji - mówił po meczu trener Janiny Jan Chylaszek.
(ZAB)

KS Olkusz - Strumień Polanka Wielka 0-0

 Sędziował Maciej Melzer z Makowa Podhalańskiego. Żółte kartki: Madej - Wasztyl. Widzów 100.
 Olkusz: Kałat - Madej, Kaczmarczyk, Duch, Gostomski - Michalski, Goc (70 Natkaniec), Kańczuga, Banyś - Seweryn (46 Chabinka), Plewiński (46 Ciuła).
 Polanka: Wandor - Wasztyl, Kaletka, Dawid Boba, Drabczyk (75 Bizoń) - Kasperczyk, Zemła (85 Krawczyk), Gałgan, Cygan - Daniel Boba, Kwaczała.
 Całe spotkanie toczyło się pod dyktando gospodarzy, ale cóż z tego, kiedy nie strzela się bramek. Tylko w pierwszej części Michalski i Banyś trafiali w słupek bramki Wandora. Po zmianie stron goście w dalszym ciągu sporadycznie przekraczali linię środkową boiska. W 75 minucie Paweł Banyś nie wykorzystał rzutu karnego, a pięć minut póęniej, będąc osiem metrów przed bramką, posłał piłkę ponad poprzeczką. - Goście powinni dać na mszę, że nie stracili dzisiaj gola - powiedział po meczu trener olkuszan Krzysztof Duch.
(ZAB)
 W pozostałych spotkaniach: Przebój Wolbrom - Bolesław Bukowno 0-0, Iskra Klecza - LKS Jawiszowice 3-1 (1-0) Jarosz 15, M. Kania 65, Skawina 88 - Teper 70. Stanisławianka - Leskowiec Rzyki 4-2 (1-1) J. Koczur 4 (3, 55, 57 90) - Cisiński 25, Pękala 62. Relaks Wysoka - Skawa Wadowice 0-4 (0-2) Jamróz 30, Wiecheć 39, Mikołajczyk 80, K. Paśnik 86.
(ZAB)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski