Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vaculik najlepiej czuje się w ekipie „Jaskółek”

Piotr Pietras
Żużlowa ekstraliga. W nadchodzącym sezonie Martin Vaculik ma być jedną z czołowych postaci w Unii Tarnów. Słowak bardzo solidnie przepracował okres zimowy i z niecierpliwością oczekuje na inaugurację rozgrywek ligowych.

Poprzedniego sezonu Martin Vaculik na pewno nie zaliczy do udanych. Słowak, który w ubiegłym roku był stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix, w rozgrywkach ekstraligi uzyskał średnią biegową zaledwie 1,464 pkt. W tym sezonie ma powrócić do dyspozycji z 2012 roku.

– Przez całą zimę pracowałem indywidualnie na Słowacji. W lutym chciałem jechać razem z Unią na _zgrupowanie do Szklarskiej Poręby, lecz dwa dni przed wyjazdem miałem mały upadek podczas treningu na motocrossie. Skręciłem nogę w kostce i ostatecznie pozostałem w domu, by wyleczyć uraz _– stwierdził żużlowiec.

Po kontuzji kostki u Vaculika nie ma już śladu. Sympatyczny Słowak w ostatnim czsie trenował już bowiem na torach żużlowych nie tylko w Polsce.

_– Podczas gdy moi koledzy z drużyny wyjechali na treningi do Piły, ja pojechałem do Goricanu, gdyż ode mnie z domu jest tam stosunkowo niedaleko. Najpierw trenowałem więc w Chorwacji. W ubiegłym tygodniu przez trzy dni jeździłem już na torze w Tarnowie. Przyznam się, że po dosypaniu nowej nawierzchni jest on troszkę inny niż w poprzednim sezonie. Do inauguracji mamy jednak jeszcze trochę czasu, więc wszyscy zawodnicy na pewno zdążą idealnie dopasować swoje motocykle do __nowego toru _– stwierdził Vaculik, który ma już skompletowany swój park maszynowy.

– Nie ukrywam, że mogłem się dobrze przygotować do sezonu dzięki wydatnej pomocy naszego sponsora strategicznego Grupy Azoty. Mam pięć kompletnych motocykli. Na dwóch z nich będę startował w lidze szwedzkiej, na trzech pozostałych w polskiej. W tym roku będę także jeździł w ligach czeskiej, duńskiej i __prawdopodobnie rosyjskiej – poinformował Vaculik.

W tym roku Słowak nie będzie startował w cyklu Grand Prix. Ma nadzieję, że pozwoli mu to na osiąganie lepszych wyników w rozgrywkach ligowych.

_– Nie dojrzałem jeszcze, by startować w cyklu Grand Prix. Muszę poczekać, aż przyjdzie dla mnie odpowiedni czas i wtedy spróbować walki o indywidualne mistrzostwo świata. Póki co, priorytetowo będę traktował starty w lidze polskiej i szwedzkiej. Pojadę także w indywidualnych mistrzostwach Europy – _podkreślił Vaculik, dla którego zbliżający się sezon będzie już piątym w zespole Unii.

– Po zakończeniu poprzedniego sezonu miałem sporo ofert z innych klubów, mimo wszystko zdecydowałem się pozostać w __Tarnowie, gdyż tutaj czuję się najlepiej – przyznał słowacki żużlowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski