Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vassiljev może zagrozić. Trener Pogoni Kazimierz Moskal przestrzega przed Estończykiem

Piotr Pietras
Prowadzona przez Kazimierza Moskala Pogoń Szczecin wygrała z Jagiellonią i Bruk-Betem Termalicą
Prowadzona przez Kazimierza Moskala Pogoń Szczecin wygrała z Jagiellonią i Bruk-Betem Termalicą fot. Andrzej Szkocki
Ekstraklasa piłkarska. Niedzielnym (godz. 15.30) meczem na szczycie, w którym zespół Bruk-Betu Termaliki zmierzy się na własnym boisku z liderem Jagiellonią Białystok emocjonują się kibice piłkarscy z całej Polski.

Mała Nieciecza po raz kolejny znajdzie się w centrum zainteresowania. Tak było m.in. po wygranych meczach w rundzie wiosennej i jesiennej z czołową polską drużyną Legią Warszawa. Teraz głośno o ekipie z Niecieczy jest już przed meczem z Jagiellonią, gdyby „Słoniki” wygrały niedzielny mecz, po raz pierwszy w historii klubu zostaną samodzielnym liderem po zakończonej kolejce.

O szanse obu drużyn w meczu na szczycie ekstraklasy zapytaliśmy Kazimierza Moskala, trenera zajmującej w tej chwili 11. miejsce w tabeli Pogoni Szczecin. W tym sezonie „Portowcy” zmierzyli się już zarówno z ekipą z Niecieczy, jak i z zespołem Jagiellonii (dwukrotnie w rozgrywkach o Puchar Polski i w lidze) i, co warto podkreślić, mogą pochwalić się bardzo korzystnym bilansem w tych spotkaniach. Podopieczni Moskala wygrali na własnym boisku ze „Słonikami” aż 5:0, natomiast w Jagiellonią (w meczu o Puchar Polski) 4:1. Ponadto zremisowali bezbramkowo w spotkaniu wyjazdowym (w lidze) w stolicy Podlasia.

- Z tabeli wynika, że drużyny z Białegostoku i Niecieczy są najlepsze w ekstraklasie. Nie podejmuję się jednak wytypowania wyniku. Mój zespół z tymi rywalami odniósł dwa wysokie zwycięstwa. Patrząc na to z tej perspektywy, śmiało można więc Pogoń zaliczyć do najlepszych drużyn w Polsce. Szkoda tylko, że nie widać tego w __tabeli - przyznaje trener szczecinian, który w przeszłości prowadził także drużynę „Słoników”.

- Chyba każdy, kto interesuje się polskim futbolem jest zaskoczony tak wysokim miejscem w tabeli ekipy z Niecieczy - podkreśla Moskal. - Niecieczaniemają swój pomysł na grę. Nie jest to może efektowna, ładna dla oka gra, ale niesamowicie skuteczna, nie można więc mieć o to do nich pretensji. W Szczecinie „Słoniki” przegrały 0:5, ale wtedy to nam mecz się idealnie ułożył, gdyż szybko strzeliliśmy pierwszego gola i zaraz po __przerwie drugiego - przypomina trener Pogoni. - Warto jednak podkreślić, że niecieczanie wyciągnęli wnioski z tej przegranej i w __sześciu kolejnych meczach nie zaznali goryczy porażki - dodaje Moskal, którego zespół na przełomie września i października dwukrotnie zmierzył się z Jagiellonią Białystok.

- Dzięki temu znam aktualną siłę drużyny z Podlasia. Według mnie białostoczanie mają niesamowity potencjał w ofensywie, natomiast jedną z najważniejszych postaci w ich zespole jest Konstantin Vassiljev. Estończyk nie grał wprawdzie w meczu ligowym przeciwko nam, ale wiele wskazuje na to, że w niedzielę będzie już do dyspozycji Michała Probierza. Są to tylko moje spostrzeżenia, osobiście nie chcę nic doradzać trenerowi Bruk-Betu Termaliki Czesławowi Michniewiczowi, gdyż on ma swój pomysł na grę, zupełnie inny od mojego - przyznaje szkoleniowiec Pogoni.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski