VAT w rolnictwie

Rolnicy nie są zainteresowani, w skupach nie ma ruchu

 Wczoraj weszła w życie ustawa, wprowadzająca na nieprzetworzone produkty rolne 3-procentową stawkę VAT. Ziemie powiatu proszowickiego są jednym z największych "zagłębi" warzywnych w Polsce - wielu zatem tamtejszych rolników zetknie się bezpośrednio z podatkiem. W pierwszym dniu obowiązywania przepisów nie dochodziło do transakcji na nowych zasadach.
 - W naszym urzędzie zarejestrował się dopiero jeden rolnik. Mieszka on w gminie Igołomia Wawrzeńczyce i ma zamiar inwestować w gospodarstwo. Pozostali zainteresowani chodzą i pytają. Na razie nic nie wskazuje, aby grupa rolników, którzy zdecydują się na korzystanie z odliczeń, miała być duża - _wyjaśnia Jadwiga Skóra, naczelnik Urzędu Skarbowego w Proszowicach.
 Żaden rolnik nie założył jeszcze w proszowickim Banku Spółdzielczym konta, na które przelewano by zwrot podatku VAT. Ani jeden producent żywności nie pojawił się w skupie warzyw w Posądzy.
 - W tym tygodniu w ogóle nie przyjmujemy towaru. Trzyprocentowa stawka narobiła bałaganu, lepsza byłaby zerowa - narzeka Wojciech Drożniak z firmy RODRO.
 Inaczej sytuacja wygląda w zaopatrującym m.in. krakowskie hipermarkety "Amplusie" w Niegardowie.
 - Każdego rolnika wcześniej informowaliśmy o nowych zasadach. Wielu z nich ma konta i NIP-y. Nie będzie problemu z podatkiem, bo płacimy za towar po dwóch tygodniach -_ wyjaśnia Mieczysław Bucki.
 Na razie rolnicy czekają na to, co przyniesie czas. Na pewno wzrosną ceny warzyw, choć nie powinny to być znaczące podwyżki. Rolnicy, zainteresowani VAT-em, informacje o nowych zasadach mogą uzyskać w "komórce VAT-u" w Urzędzie Skarbowym w Proszowicach.

(GC)