VfL Wolfsburg zmierzy się z Lechią w Gdańsku

Obok meczu z finalistą Ligi Mistrzów Juventusem Tu­ryn (29 lipca, g. 17), to kolejne wielkie wydarzenie sportowe na Pomorzu.

„Wilki” (Die Wölfe) to najwyższa sportowa półka. W ubiegłym sezonie podopieczni trenera Die­tera Heckinga uplasowali się w tabeli Bundesligi tuż za plecami wielkiego Bayernu Monachium. Do drużyny gwiazd, z Robertem Lewandowskim na czele, stracili 10 punktów. Najlepszym strzelcem Wolfsburga był Holender Bas Dost, który 16 razy doprowadzał bramkarzy do łez.

Drużyna występująca na Vol­k­swagen Arena sezon zwieńczyła zdobyciem Pucharu Niemiec. W finale w Berlinie pokonała 3:1 Borussię Dortmund. VfL będzie miało okazję jeszcze na Su­per­puchar Niemiec (mecz z Ba­yer­nem zaplanowano na 1 sierpnia).

Wcześniej, bo już w niedzielę, 12 lipca, „Wilki” zawitają jednak na PGE Arenę Gdańsk. To niesamowity zwrot. Wicemis-­
t­rzowie Niemiec mieli bowiem zagrać w tym dniu w Krakowie z Cracovią. Do tego meczu jednak nie dojdzie, więc drużyna Heckinga obrała kierunek na północ Polski. Na stadionie w Gdańsku będzie wyjątkowo: biało i zielono. Wolfsburg ma przecież zielono-białe stroje.

– Jesteśmy zadowoleni, że mimo wcześniejszych trudności uda nam się zorganizować mecz Wolfsburga w Polsce. Mamy nadzieję, że kibice docenią nasze starania. Z myślą o nich przygotowaliśmy liczne promocje i pakiety, liczymy więc, że frekwencja dopisze i widowisko między wicemistrzem Niemiec i polskim klubem obejrzy na PGE Arenie komplet publiczności – powiedział Tomasz Rachwał, prezes PSP Polish Sport Promo­tion, agencji organizującej mecz.

Fachowy portal transfer­markt kadrę rywali Lechii wycenia na 230 mln euro. Najcenniejszą gwiazdą drużyny z Niemiec jest belgijski pomocnik Kevin de Bruyne (35 mln euro). Tuż za nim są niemiecki napastnik Andre Schuerrle (30 mln), szwajcarski obrońca Ricardo Rodriguez (28 mln) czy brazylijski pomo­c­nik Luiz Gustavo (22 mln).