Victoria po raz trzeci

Piłkarskie mistrzostwa gminy Krzeszowice

Victoria Zalas zdobyła po raz trzeci Puchar Burmistrza miasta i gminy Krzeszowice i otrzymała puchar przechodni na własność.

Ponadto zespół Victorii otrzymał nagrodę finansową w kwocie 1300 złotych z przeznaczeniem na zakup sprzętu sportowego. Królem strzelców z siedmioma strzelonymi bramkami został popularny Marcin Bartnik, najlepszym bramkarzem został Marcin Kapusta (obaj Victoria), natomiast najlepszym zawodnikiem turnieju przedstawiciele klubów wybrali zawodnika Górzanki - Łukasza Mazura, który może nieco w cieniu pozostałych wykonał na boisku kawał pożądanej roboty. Z bardzo dobrej strony pokazali się też piłkarze młodego pokolenia, bramkarz Jutrzenki Jakub Curyło, Krzysztof Czak z Tęczy czy Mateusz Bożek z Górzanki. Kolejne miejsca w zawodach zajęły: Jutrzenka Ostrężnica, Tęcza Tenczynek, Górzanka Nawojowa Góra, Sankowia i Wolanka Wola Filipowska. Victoria zagra o superpuchar ze Świtem Krzeszowice, który jako klub zawodowy nie bierze udziału w gminnych zmaganiach. Mecze o pierwsze i trzecie miejsce rozegrane zostały w Ostrężnicy, nagrody wręczał osobiście burmistrz Wiesław Jagiełło.

Finał: Jutrzenka Ostrężnica - Victoria Zalas 0-3 (0-0)

0-1 Woszczyna**54, 0-2 Bartnik 85, 0-3 Bartnik 89. Jutrzenka: Curyło, Dura, Chechelski, Kozak (67 Bolech), Dorynek, Pakuła, Furman, Lach (67 Michalski), Łuszcz, Kołodziejczyk, Grabowski. Victoria: **Kapusta, Hrycaniuk, Dudek, Koprucha (46 L. Czech) M. Wosik, R. Tataruch, T. Tataruch, Ficek, Odrzywołek (46 Kołacz), Woszczyna, Bartnik.
W 21 minucie Grabowski oddał niesygnalizowany strzał z pierwszej piłki, ale minimalnie obok słupka bramki Kapusty. Pod koniec pierwszej części meczu Dura próbował jeszcze zaskoczyć bramkarza Victorii z ostrego kąta, ale również minimalnie niecelnie. Po zmianie stron, gdy słońce mniej doskwierało, akcje zawodników obu drużyn nabrały nieco tempa. W 54 minucie w dość nieoczekiwanej akcji po podaniu T. Tatarucha piłkę przejął Woszczyna i zaskakującym płaskim strzałem pokonał Curyłę. Wielka radość zapanowała wśród zawodników i kibiców z Zalasu. Ale od tego momentu zaatakowała Jutrzenka chcąc odrobić straty, jednak obrońcy pucharu z ubiegłego roku, czyli Victoria, zachowali nieco więcej sił i umiejętnie się bronili, jednocześnie kontrując gospodarzy turnieju. W 84 minucie R. Tataruch z Bartnikiem przeprowadzili szybką akcję lewą stroną boiska i w sytuacji sam na sam z Curyłą Bartnik zmarnował kolejną szansę w tym meczu. Minutę później szczęście opuściło Jutrzenkę zupełnie, gdy Bartnik rehabilitując się za wszystkie zmarnowane okazje strzelił na 2-0. Gdy mecz zbliżał się do końca, znowu Bartnik wykorzystał okazję, ustalając wynik zawodów.

O III miejsce: Tęcza Tenczynek - Górzanka Nawojowa Góra 3-2 (0-1), po dogrywce

0-1 Odrzywołek 23, 1-1 Masłowski 68, 2-1 Witek 72, 2-2 Sarnek 74, 3-2 Czak 95 (karny)
Tęcza: J. Duda, Korpała, Sudoł, Ł. Izdebski, Kramarczyk (60 Dorynek), M. Izdebski, Czak, Filar, Tataruch (65 M. Duda), Masłowski, Witek.
Górzanka: Kłosowski, Famuła, Motłoch (75 Żmuda), Gędłek, Kisielak, Mazur, Koźbielak, Sarnek, Bożek, Odrzywołek, Dorynek.
W 23 minucie na bramkę Tęczy najpierw silnie strzelił Bożek, a odbitą przez J. Dudę piłkę do siatki skierował Odrzywołek. Po przerwie zawodnicy Tęczy bardziej się uaktywnili, co w 68 minucie dało im wyrównującą bramkę, gdy po podaniu Sudoła z wolnego Masłowski strzelił swoim dawnym kolegom z Górzanki bardzo ładną bramkę. W 72 minucie akcję środkiem boiska przeprowadził Filar, podał do Witka na prawą stronę, ten zaś minąwszy obrońcę uderzył nie do obrony. W 74 minucie źle wybitą piłkę przez obrońców Tęczy przejął Sarnek i wyrównał na 2-2. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie, więc zawodnicy obu drużyn musieli się męczyć jeszcze pół godziny w ponad 30-stopniowym upale rozgrywając dogrywkę, a tę mogli wygrać tylko ci, którzy mieli więcej siły. W 95 minucie Czak zamienił karnego na bramkę dla Tęczy przesądzając o losach zawodów. (PAN)