Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Victorii zabrakło czasu na doścignięcie Orła

red.
Karol Ogar był jednym z bohaterów meczu w Koszycach Małych
Karol Ogar był jednym z bohaterów meczu w Koszycach Małych fot. Arkadiusz Michałek
Victoria na początku drugiej połowy przegrywała już 0:3. Ruszyła do odrabiania strat, ale zabrakło jej czasu na doprowadzenie do remisu.

Victoria Koszyce Małe 2 (0)
Orzeł Dębno 3 (2)
Bramki: 0:1 Reszczyński 6 samob., 0:2 J. Ogar 24, 0:3 K. Hebda 55, 1:3 Gajdur 72, 2:3 Jarosz 90.

Victoria: Bijak - Reszczyński (65 Radliński), Bała, Gondek (46 Ślusarski), Miś (65 Gajdur) - Sołtys, Groński, Jabłoński, Chudyba - Jarosz, Tryba (76 Gromadzki).
Orzeł: P. Hebda - K. Hebda (82 K. Gurgul), D. Hebda, M. Gurgul, Wolnik - K. Ogar, Gicala, Kural (62 Siemieniec), Rylewicz, M. Hamowski (67 Przeklasa) - J. Ogar.
Sędziował: Michał Sułek (Bochnia). Widzów: 150.

Początkowo gra przebiegała pod wyraźne dyktando gości. W 6 min K. Ogar minął Misia oraz Sołtysa i zacentrował w pole karne, a tam Reszczyński interweniował tak pechowo, że skierował piłkę do własnej bramki. Dziesięć minut później mogło być 0:2, ale po strzale J. Ogara piłka trafiła w poprzeczkę. W 24 min Rylewicz przejął zbyt krótkie podanie głową Reszczyńskiego do Bijaka i przelobował tego ostatniego, a J. Ogar dobił piłkę do pustej bramki.

W 55 min goście wywalczyli rzut rożny; po dośrodkowaniu z narożnika boiska K. Hebda strzałem z 7 m pod poprzeczkę pokonał Bijaka. Potem przewagę osiągnęła Victoria. W 72 min akcję Jabłońskiego z Sołtysem celnym strzałem sfinalizował Gajdur. W 90 min kontaktowego gola uderzeniem z rzutu wolnego z 18 m zdobył Jarosz. W doliczonym czasie gry miejscowi nadal przeważali, ale wynik nie uległ zmianie.
Stefan Mikulski

Kontuzja Mikulskiego

Macierz Lipnica Murowana 0
Naprzód Sobolów 0

Macierz: Serafin - Borek, Adamczyk, Wojewoda, Chodur - Kokoszka, H. Strugała, Krzak, Goc - Czubala (78 Kamil Urbański), Mikulski (6 T. Motak).
Naprzód: M. Klejdysz - Klebert, Serafin, Starkowski, Woźniak - Kluba (46 Pilch), T. Trybuła, Sotoła (65 Stańdo), Solecki - Cefal (86 Saława), P. Trybuła.
Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko). Widzów: 100.

Już w 6 min boisko opuścić musiał najskuteczniejszy strzelec Macierzy, Mikulski. W pierwszej połowie najlepsze okazje zmarnowali Krzak (trafił w słupek) oraz Sotoła. W 80 min w słupek strzelił Wojewoda, a w ostatniej minucie Serafin wygrał w sytuacji sam na sam.
(STM)

Udany pościg ekipy ze Śmigna

Ciężkowianka Ciężkowice 3 (2)
KS US Śmigno 3 (1)
Bramki: 1:0 Kucharzyk 2, 2:0 Gierałt 10, 2:1 M. Foszcz 38, 3:1 Banach 73, 3:2 Kołton 74, 3:3 A. Domagała 81.

Ciężkowianka: Ruchwa - Nowak, K. Biedroński, Więcek, Uchwat - T. Popiela, Kucharzyk, Banach (90 Musiał), Deś - Kapałka, Gierałt[30].
Śmigno: Niziołek - Zając, Roik (75 K. Foszcz), Jarząb, Mruk (46 Kołton) - Ł. Domagała (72 Kilian), A. Domagała, Żaba, Szatko (70 Kurowski) - Świerczek, M. Foszcz.
Sędziował: Mariusz Kuś (Tarnów). Widzów: 60.

Spotkanie rozpoczęło się po myśli nominalnych gospodarzy (ze względu na zły stan boiska w Ciężkowicach mecz odbył się w Śmignie). W 2 min Kucharzyk po podaniu T. Popieli pokonał Niziołka. Osiem minut później Gierałt wygrał pojedynek z Niziołkiem, w 38 min równie skuteczny w podobnej sytuacji był M. Foszcz.

W 73 min najlepiej w polu karnym zachował się Banach, minutę później Kołton "główką" sfinalizował centrę M. Foszcza. Do remisu strzałem z 20 m w "okienko" doprowadził w 81 min A. Domagała.
(STM)

Niespodziewana strata lidera

Dąbrovia Dąbrowa T.0
Zorza Zaczarnie0

Dąbrovia: M. Nowak - Białas,Wróbel, Cielczyk, Klimaj - Skowron, Krupa, Piotrowicz, Aksamit (64 Cholewa) - A. Nowak, Kozicki.
Zorza: Zapała - T. Kapustka, Nytko, Szponder (80 R. Kapustka), Ciężadło - Zegar, Płaczek (67 Piska), Kozioł, Jagiełło - Kukuś, Stelmach (75 Chmielarz).
Sędziował: Mariusz Bocoń (Żabno). Widzów: 150.

Lider niespodziewanie stracił punkty w pojedynku z grającą z kontry drużyną z Zaczarnia. W 16 min Krupa miał przed sobą tylko Zapałę, ten nogami wybił jednak piłkę poza boisko. W 35 min nieznacznie pomylił się uderzający z dystansu A. Nowak, a dwie minuty później po strzale z 5 m Kozickiego piłka trafiła w słupek.

Tuż po wznowieniu gry po przerwie A. Nowak nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. W 65 min po jego strzale z rzutu wolnego Zapała wypuścił natomiast piłkę z rąk, ale Kozicki uderzył nad poprzeczkę.
(STM)

W dziesiątkę także można wygrać

Tarnovia 1 (0)
Pagen Gnojnik 0
Bramka: 1:0 Gała 79.

Tarnovia: Paweł Jankowski - Pawłowski (62 Gała), Kociara (90+2 Kocoł), Gucwa, Flasiński - Przydział (62 Mroczek), Rzońca, Mikoś, Dydyk [19] - Gąsior, Surman (88 Pabian).
Pagen: Lis - Konstanty, Wawryka, Rubin (66 W. Górak) - Stanuszek (78 Sacha), Ł. Robak, Ulas, D. Robak (84 Orłowski), Migacz - Hajduga, Grzyb.
Sędziował: Szymon Wiśniowski (Tarnów). Widzów: 80.

W pierwszych dwóch kwadransach odnotować można było jedynie strzały z dystansu D. Robaka (9 min) i Ulasa (25 min), po których skutecznie interweniował Paweł Jankowski. W 38 min Gąsior minął w polu karnym obrońcę i strzelił w Lisa. Cztery minuty później jeden z graczy Pagenu zagrał ręką w polu karnym, ale Lis obronił strzał Rzońcy z rzutu karnego.

Po zmianie stron przewagę miał Pagen, gra na dobre ożywiła się jednak dopiero w końcowych 20 minutach. W 71 min Grzyb uderzył z 20 m w środek bramki, dwie minuty później Ulas kopnął nad poprzeczkę. W 75 min Flasiński minął na lewym skrzydle kilku rywali i zacentrował w pole karne, ale po strzale głową Gąsiora piłka znalazła się na górnej siatce.

Z kolei w 77 min po przymiarce z 20 m Hajdugi efektowną paradą popisał się Paweł Jankowski. Jedyna bramka padła w 79 min. Gucwa crossowym podaniem uruchomił Gałę, a ten pokonał Lisa.
(STM)

Starcie z Unią było bolesne

Unia Niedomice6 (3)
Olimpia Wojnicz0
Bramki: 1:0 Wojcieszek 5, 2:0 K. Wróbel 18, 3:0 K. Wróbel 44, 4:0 Wojcieszek 47, 5:0 Malisz 54 samob., 6:0 Zahora 80.

Unia: Kurpisz - Wódka, Grabka, Motyka, Nagórzański - K. Wróbel, Wojcieszek (70 Szpilski), Bajorek (65 Madejski), Krzaczek (55 Radliński) - P. Wróbel, Zahora.
Olimpia: Sołtys - Setlak, Malisz, Lądwik, M. Kuboń (56 Hynek) - Migoń, Nowak, W. Kuboń, K. Kuboń (46 Biernacki) - Barwacz, Dębski.
Sędziował: Mariusz Stec (Bochnia). Widzów: 100.

Strzelecki festiwal gospodarzy rozpoczął w 5 min Wojcieszek, płaskim strzałem finalizując podanie Zahory. W 18 min Krzaczek zagrał wzdłuż linii bramkowej, a K. Wróbel dopełnił formalności. W 44 min, po rzucie wolnym Krzaczka, obrońcy gości wybili piłkę przed pole karne, a K. Wróbel skierował ją do bramki.

W 47 min po strzale z 18 m Motyki i interwencji Sołtysa obrońcy wybili wprawdzie piłkę, ale ze skuteczną dobitką pospieszył Wojcieszek. W 54 min, po wrzutce tego ostatniego, Malisz pokonał natomiast własnego bramkarza. Wygraną Unii przypieczętował Zahora, wygrywając pojedynek z Sołtysem.
(STM)

Szybkie prowadzenie Wisły

Iskra Łęki 1 (0)
Wisła Szczucin 2 (1)
Bramki: 0:1 S. Kołton 8, 0:2 Trójniak 60, 1:2 Zawada 75.

Iskra: Michalik - Flądro, Zawada, Mika, M. Urbaś - G. Urbaś (46 Kieroński), P. Budzioch (70 Zapart), Ciuruś, M. Budzioch - Curyło, Machalski.
Wisła: Choma - K. Dynak (75 Musiał), Dernoga, Pochroń, D. Kołton - D. Dynak, S. Kołton, J. Nytko, Łabuz (62 K. Nytko) - Wołoszyn, Trójniak (85 Bednarz).
Sędziował: Michał Mrzygłód (Brzesko). Widzów: 100.

Pierwsza bramka padła już w 8 min. Łabuz wykonywał wówczas rzut wolny z bardzo ostrego kąta, a po jego wrzutce na bliższy słupek, Michalik wybił piłkę wprost na głowę S. Kołtona.

W 50 min do remisu doprowadzić mógł Machalski, uderzył jednak nieznacznie obok dalszego słupka. Dziesięć minut później Trójniak wykorzystał nieudaną pułapkę ofsajdową Wisły, wbiegł z piłką w pole karne, minął Michalika i strzelił do pustej bramki.

Wynik spotkania ustalony został w 75 min. Po wrzutce z prawej strony boiska największym sprytem w zamieszaniu przed bramką Wisły wykazał się Zawada i z najbliższej odległości wepchnął piłkę do celu.
(STM)

Zadecydowało trafienie Misy

GKS Drwinia 1 (1)
Ikar Odporyszów 0
Bramka: 1:0 Misa 20.

Drwinia: Piątek - G. Mikler, Tomala, Kular - Śliwa, Bajda (67 Biernat), Kaźmirek, Bawół (85 D. Mikler, Kaczmarczyk - Buczek (56 Rynduch), Misa.
Ikar: Pinas - T. Koziński, Kijowski, J. Koziński, Warzecha (71 A. Mikulec) - Daniel, M. Koziński, Woźniak, Tapa - Grajdura, M. Mikulec.
Sędziował: Adrian Niemiec (Tarnów). Widzów: 350.

Początkowe minuty spotkania zapowiadały spore emocje. W 3 min obok bramki główkował bowiem Tomala, a dwie minuty później M. Koziński trafił w poprzeczkę. Potem więcej z gry mieli już gospodarze. Jedyną bramkę zdobyli oni w 20 min, gdy wrzutkę Bajdy strzałem z 10 m sfinalizował Misa. Dwie minuty później do remisu doprowadzić mógł Grajdura, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Piątkiem.

W 55 min groźnie główkował Kular, Pinas przerzucił jednak piłkę nad poprzeczką. Bramkarz gości skutecznie interweniował również w 72 min, broniąc strzał z 10 m Kaźmirka. W 83 min Misa przegrał z nim natomiast pojedynek z Pinasem.
(STM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski