Olkuszanki zagrają z oboma rywalkami po dwa razy. – To nasz ostateczny sprawdzian przed __rozrywkami ligowymi – mówi trener SPR-u Zdzisław Wąs. – Po tym turnieju zostanie nam tylko tydzień do pierwszego meczu o punkty, więc w czekających nas spotkaniach chcemy dokonać ostatniego szlifu formy. A na co zwrócimy konkretnie uwagę, to już jest nasza słodka tajemnica.
Trener Wąs jak na potrzeby superligi ma dość wąską kadrę – na turniej pojechało zaledwie 13 zawodniczek (wśród nich trzy bramkarki). – Dobrze, że po kontuzji wraca do normalnej dyspozycji Monika Wąż – mówi szkoleniowiec. – Trochę ją jeszcze boli stopa, ale może trenować i __grać.
Do tej pory SPR spotykał się w sparingach z zespołami z dołu tabeli i kończył je zwycięsko. Starcie z Vistalem będzie poważnym sprawdzianem, bo to zespół z innej półki.
– Chcemy zobaczyć, jak będziemy wyglądać na __tle tak silnego rywala – mówi Wąs. – Uważam, że gdynianki to jedna z lepszych ekip w naszej lidze. To będzie bardziej miarodajne, bo graliśmy z drużynami z dołu tabeli.
Przypomnijmy, że Vistal zajął trzecie miejsce w ostatnim sezonie, więc mecze z tak dobrym rywalem powinny przynieść olkuszankom same korzyści.
– Mamy szczupłą kadrę, nie ma właściwie już rezerw, bo dołączyliśmy do niej dwie zawodniczki z drugiej drużyny – twierdzi szkoleniowiec zespołu z Olkusza. – Kadra jest już zamknięta. Zdaję sobie sprawę, że jest ona bardzo szczupła jak na potrzeby superligi, ale te sprawy już nie leżą w mojej gestii, a zarządu klubu. Najważniejsze, by omijały nas kontuzje. Robimy wszystko, by tak było, choć wiadomo, że na wiele kwestii nie mamy wpływu. Trenujemy jednak bardzo solidnie, by dziewczyny były przygotowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
