Volvo stawia na Kraków. W nowym Tech Hubie znajdzie pracę około 600 wysokiej klasy specjalistów

- Będzie to centrum rozwoju oprogramowania i odegra kluczową rolę w naszych strategicznych ambicjach, aby do 2030 r. stać się w pełni elektryczną marką i liderem w dziedzinie nowych technologii – tak o nowym projekcie 27 lutego w Warszawie mówił Jim Rowan, prezes Volvo Cars.

W ten sposób – jak podkreślono podczas konferencji w Volvo Car Warszawa – krakowscy inzynierowie dołączą do globalnej puli talentów. Wszystko po to, aby jeszcze bardziej „zwiększyć tempo innowacji poprzez rozwój oprogramowania w istotnych dla Volvo Cars obszarach – od podstawowych technologii bezpieczeństwa opartych na głębokim zrozumieniu przyczyn wypadków, po algorytmy percepcji i wspomagania kierowcy oraz oprogramowanie do autonomicznej jazdy”.

Jakie jeszcze wyzwania będą stać przed krakowskim Tech Hubem? Już wiadomo, że będzie to m.in. rozwój sieci łączności najnowszych generacji. „Jeśli chcesz pomóc nam kształtować przyszłość mobilności, nasza nowa siedziba w Krakowie będzie odpowiednim miejscem dla ciebie” – tak szwedzki koncern kusi błyskotliwe umysły inżynierskie. Nabór już się rozpoczął.

- Naszą ambicją jest przyciąganie i rekrutowanie największych talentów z całego świata. Dlatego jesteśmy obecni w strategicznie ważnych lokalizacjach. Nasz nowy Tech Hub w Krakowie jest tego doskonałym przykładem. Jeśli więc jesteś zainteresowany kształtowaniem przyszłości mobilności z marką, która jest w czołówce rozwoju technologii, Volvo Cars jest miejscem dla Ciebie  – dodała Hanna Fager, Global Head of Corporate Functions w Volvo Cars.

Ilu specjalistów chce w krakowskim Tech Hubie zatrudnić Volvo? Do końca roku około 120. Za 2, góra 3 lata w stolicy Małopolski ma ich być już około 600.

- Jesteśmy firmą zorientowaną na cel i technologię. Nasza nowa generacja samochodów to będą komputery na kołach, zaprojektowane tak, aby można je było zdalnie - za pomocą zupełnie nowego oprogramowania - aktualizować. Oznacza to, że krakowski hub technologiczny będzie kluczem do naszego przyszłego sukcesu – nie ukrywał Jim Rowan, CEO Volvo Cars.

Skąd pomysł, aby w stolicy Małopolski umiejscowić supernowoczesne centrum najnowszych motoryzacyjnych technologii? Szefowie Volvo nie ukrywają, że stało się to po długich i wszechstronnych analizach.

- Chociaż region EMEA obejmuje ponad 60 krajów, Polska zawsze zajmowała szczególne miejsce w moim sercu. Jestem przekonany, że Tech Hub w Krakowie to nowy rozdział dla Volvo Cars w Polsce. Jego pracownicy będą mieli dostęp do najnowszych technologii i pozwolą nam je rozwijać i udoskonalać – zaznaczył Arek Nowiński, Senior Vice President Volvo Cars, Head of EMEA, były dyrektor Zarządzający Volvo Car Poland.

Kraków to wschodzące centrum technologiczne – twierdzą również szefowie Volvo Cars. Jest nie tylko świetnym miejscem do życia, ale także dysponuje olbrzymim potencjałem intelektualnym, a także olbrzymią rzeszą doskonale wykształconych kadr. Volvo Cars, będąc pierwszym koncernem samochodowym w Krakowie, liczy, że szybko znajdzie odpowiednią liczbę talentów. Wszystko po to, aby do 2030 roku stać się wyłącznie elektryczną marką.

Tak więc Kraków dołączy do sieci już istniejących Tech Hubów w Sztokholmie, Lund i Bangalore. Nie można również zapomnieć o supernowoczesnych centrach inżynieryjnych w Szanghaju oraz Göteborgu. Stolica Małopolski znajdzie się więc w ścisłej światowej czołówce. Tutaj będzie kształtowała się przyszłość nowoczesnej motoryzacji