Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W aptekach nie ma clexane

Redakcja
W aptekach nadal brakuje clexane - refundowanego leku, który zmniejsza krzepliwość krwi. W wielu miejscach nie ma również fraxipariny - zamiennika tego leku. Producent twierdzi, że winni są hurtownicy, którzy sprzedają clexane Niemcom.

FARMACJA. Producent twierdzi, że winni są hurtownicy, którzy sprzedają lek Niemcom

- W hurtowniach clexane pojawia się co jakiś czas i zaraz znika. Najtrudniej dostać dawki 40, 60 i 80 mg, o które pacjenci pytają najczęściej - usłyszeliśmy od krakowskich farmaceutów.
Spośród kilkunastu aptek, do których zadzwoniliśmy, tylko dwie dysponowały clexane w dawce 40 i 60 mg. Farmaceuci zastrzegali jednak, że to ostatnie opakowania i nie mają pojęcia, kiedy uda im się zrobić kolejne zakupy.
- To bardzo dziwna sprawa - mówi Ewa Pyż, właścicielka apteki w Krakowie. - Przedstawiciel producenta leku kilkakrotnie kontaktował się z naszą apteką, pytając o zapotrzebowanie na clexane. Niestety, nadal nie udaje nam się zrealizować zamówień na najpopularniejsze dawki leku.
Clexane to najpopularniejszy w Polsce przeciwzakrzepowy preparat heparyny. Jest podawany przede wszystkim osobom mającym kłopoty z krążeniem. Brak preparatu może spowodować u chorego zatory, niedokrwistość, martwicę, a w skrajnych wypadkach utratę unieruchomionej kończyny albo śmierć. Lek jest refundowany. Za jedno opakowanie dawki 40 mg (10 ampułkostrzykawek) pacjent płaci 10,24 zł; Narodowy Fundusz Zdrowia dopłaca 107,61 zł.
Problem z dostępem do clexane trwa od wielu miesięcy. Jesienią ubiegłego roku Sanofi Aventis, producent leku, stwierdził, że jedna trzecia tego, co skierowano do hurtowni, w ogóle nie trafiła do aptek. Lek znikał z naszego rynku dlatego, że w Polsce jego cena była średnio trzy razy niższa niż w Niemczech. Od tego czasu nic się nie zmieniło. Przynajmniej dla pacjentów.
- Od wielu miesięcy odnotowujemy wzrost popytu na clexane. Jest to spowodowane brakiem innych heparyn na polskim rynku. Dodatkowo nadal zauważamy wywóz polskich opakowań z clexane do Niemiec, choć już nie na tak ogromną skalę jak dotychczas - mówi Monika Chmielewska-Żehaluk z Sanofi Aventis.
Według danych IMS - firmy monitorującej rynek farmaceutyczny - sprzedaż ampułkostrzykawek clexane do aptek otwartych w okresie styczeń-maj 2009 r. wzrosła o ponad 25 proc. w porównaniu z okresem styczeń-maj 2008 r. Clexane ma obecnie około 80 proc. udziału w rynku heparyn.
- Wykorzystujemy maksymalne możliwości produkcyjne - zapewnia Monika Chmielewska-Żehaluk.
Również GlaxoSmithKline, producent fraxipariny, twierdzi, że produkt jest dostępny w ciągłej sprzedaży na polskim rynku zarówno w obrocie aptecznym, jak i szpitalnym. - Posiadane przez nas zapasy pozwalają na zaspokajanie bieżących potrzeb - twierdzi Justyna Czarnoba z GlaxoSmithKline.
Aptekarze mówią co innego; fraxiparyny też brakuje, chociaż jest na nią mniejsze zapotrzebowanie. Warto jednak prosić lekarzy, by wypisywali recepty równocześnie na obydwa leki; wtedy będzie większa szansa na zdobycie któregoś z nich bez kolejnej wędrówki do gabinetu po nową receptę.
Natalia Adamska
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski